Opinie o Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. w Sopot

Poniżej znajdziesz opinie byłych i obecnych pracowników o firmie Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.. Zobaczysz poniżej też opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. o rekrutacji.


Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. w Sopot

@Beata
Były pracownik

Panie z HR z Gdynii nie mają pojęcia o pracy hotelarzy, bo nigdy nie pracowaly w hotelu. Ukrywają prawdziwe informacje, a przekazują plotki i zrzucają winę na innych. Pan Prezes jest wprowadzany w błąd i nie wie o tym, co się dzieje. Zwalniane są osoby z doświadczeniem i takie, ktore mają odwagę jeszcze coś mówić...tak ukrywana jest niekompetencja.

1
Paulina
Pracownik
@@Beata

Osoby, które odważyły się właśnie sprzeciwić zostały ukarane naganami, lub zastraszane zwolnieniami. I to autentyczne historie. Tam nie ma możliwości na lepszą zmianę, bo to moim zdaniem zaszło już za daleko.

Nick
Pracownik

Oszczędzanie na pracownikach, blokowanie premii na trzy miesiące, brak podwyżek na poczet nowego hotelu. Żenujący jest lans żony prezesa, która pokazuje nowe luksusowe wnętrza to tak jakby w pysk strzelić pracownikom. Takim podejściem sieć nie zdobędzie dobrych ludzi, brak motywacji. Dyrektorzy zastraszają pracowników narzucanymi z centrali wytycznymi.

1
Piotr
Pracownik

To co się ostatnio dzieje w tej firmie @Pracodawca to już jest za dużo na związek zawodowy, wszystko po znajomości, (usunięte przez administratora) faworyzacja niekompetencji, wzajemne lizusowanie, upokarzające stawki, brak podwyżek nawet inflacyjnych, pogarda dla pracowników, a w tle tylko przejmowanie kolejnych hoteli i liczenie zysku dyrektorów, dyrektorów regionalnych i prezesa, dosyć! ???? to się nadaje na temat dla Uwagi albo Superwizjer, czas w końcu to porządnie nagłośnić ????

Pracodawca
Inne

Szanowni Państwo, Z uwagą zapoznaliśmy się z Państwa dotychczasowymi komentarzami na temat Grupy Dobry Hotel i nadal będziemy monitorować wszystko to, co na temat firmy pojawia się w przestrzeni publicznej. Nie lekceważymy Państwa opinii, wyciągamy z nich wnioski. Niektóre opisywane zdarzenia jak np. przesunięcie w czasie wypłaty premii, są zgodne z faktami. Powody tej decyzji zostały zakomunikowane Pracownikom. Rozumiemy, że portal ma służyć wymianie opinii na temat pracodawcy. Jednak wiele Państwa komentarzy ma charakter szkalujący – uderzający w całą firmę oraz zaangażowanych Pracowników. Z niepokojem czytamy informacje ujawniające dane osobowe naszych pracowników oraz dotyczące ich prywatnych spraw, co jest nieakceptowalne. Prywatność jest prawem każdego człowieka, a w naszej branży to szczególnie ważne i dotyczy każdego Gościa, jak i Pracownika. Anonimowy komentarz jest bezpieczny, jednak to droga na skróty. Byłych Pracowników prosimy o przemyślenie intencji i formy wypowiedzi. Obecnych zachęcamy do odważnego, bezpośredniego zgłaszania wszelkich uwag do Dyrektorów Hoteli oraz Działu HR. Grupa Dobry Hotel jest w trakcie wielu istotnych zmian organizacyjnych. Każdego dnia pracujemy zarówno nad tym by firmy mogła się rozwijać oraz aby była miejscem bezpiecznym i przyjaznym dla Pracowników.

4
Związek
Pracownik
@Pracodawca

Super. W takim razie dajcie podwyżki inflacyjne we wszystkich hotelach dla pracowników (11.4%) dajcie nam jakieś premie bo w przeciwnym razie zbierzemy się i utworzymy związek zawodowy. Ustanowienie statutu, zebranie 10 pracowników zajmie chwilę. Dostałam ostatnio podwyżkę 125 zł brutto (uznam to za 1.4% waloryzacji inflacyjnej, jeszcze 10 procent i myślę że pracownicy nie będą się wściekać narazie. Dodatkowo zacznijcie zatrudniać ludzi, niestety nie zamierzamy pracować za 5 osób (no chyba że za 5 pensji) w przeciwnym przypadku bądźcie gotowi na związek. Pozdrawiam

1
Natalia
Pracownik
 Pytanie
@Pracodawca

Jeżeli jesteście w trakcie wielu istotnych zmian to przedstawcie swój plan. Jezeli macie się czymś pochwalić i jest to prawda to nie ma co się wstydzić i zachęćcie pracowników to zmiany decyzji ujawniając swoje plany. No chyba, że to plan który ma pomóc tylko spółce, a dla pracowników i tak nic się nie zmieni. Nikt tu nikogo nie szkaluje, ani nie ujawnia danych osobowych. Administrator tej grupy pilnuje, aby na odpowiednim poziomie były te komentarze. Każdy opisuje swoje doświadczenia w Waszej firmie i wymienia się poglądami. Przypominam, że właśnie od tego jest strona gowork.pl. Obudziliście się dopiero na tej grupie pod oficjalnym szyldem gdy padło hasło „związki zawodowe”. Jest wiele spraw do wyjaśnienia na tej grupie. Wiele pytań tutaj pozostało bez Waszej odpowiedzi. Czekamy więc na trochę refleksji i może zacznijcie od odpowiedzi kiedy będą godne podwyżki względem inflacji?

1
Były pracownik
 Pytanie
@Pracodawca

Mamy coś zgłaszać dyrektorom?! Zgłaszamy! Mówimy! I nic. To jest nasz krzyk!!! Byleby tylko budżet się zgadzał. Naszym kosztem. Wszyscy skupiają się na tabelkach, tabeleczkach, kosztach kosztuniach… a nie na racjonalnym, zrównoważonym prowadzeniu biznesu. Operacyjni przychodzą się tylko nażreć do restauracji… jeden to nawet potrafi obejść wszystkie 7 hoteli i zjeść w nich śniadanie w ciągu jednego dnia. Super, nie? Zapraszamy dział HR i Kadr na tydzień w Krakowie… bo z punktu widzenia centrali - dopóki tabela jest ok, to w hotelach też jest ok.

Pracownica
Pracownik
@Pracodawca

Skąd mamy mieć pewność, że cokolwiek robicie skoro póki co nie widać żadnej zmiany, a Wam nawet nie chce się odpowiadać na komentarze i pytania tutaj zadawane. Właśnie tym zachowaniem pokazujecie całkowity brak zaanagażowania.

Aleksander
Były pracownik
 Pytanie
@…

Wszystko się zgadza. W punkt. ! Byle budżet się zgadzał. A pracownicy są wyzyskiwani!!! Maksymalnie! Rozmowa o tym z dyrektorami to jak " grochem o ścianę " oni to wszystko wiedzą doskonale. Dlatego są w komitywie i te " śledzenie" kroczków prezesa - to prawda- i tak częściowo chronią swoje brudne machlojki. Tabelka musi się zgadzać! Nic się nie zmieni,bo oni nie chcą nic zmienić! Wola wykazać się " tabelką" a reszta co się dzieje w hotelu ich nie interesuje. W Sopocie w hotelu kiedy 15 sierpnia,gdy był " długi" weekend i zaczęły się pretensje gości ( głównie o przyjazd i bardzo długie czekanie na pokoje,które były nie posprzątane,bo było za mało ludzi do pracy) i chcieli rozmawiać z dyrektorem- on po kilku niezadowolonych gościach - stwierdził,że się " ulatnia" bo za dużo się tu dzieje - a on wrócił właśnie z urlopu. Masa niezadowolonych gości miała być udobruchania darmowymi kolacjami w restauracji. Było mnóstwo takich gości - a obsługi oczywiście za mało. Dyrektor kilka dni wcześniej non stop odsyłał ludzi do domu i kazał zredukować grafik do minimum ludzi. Nie licząc się z tym,że w tym czasie mnóstwo ludzi przyjechało po prostu bez rezerwacji ,bo to ostatni długi weekend wakacji. Czy to takie trudne do przewidzenia w branży hotelarskiej? No nie. Inteligentny nastolatek by na to wpadł. Więc o czym my tu dywagujemy . " Szkalowanie" - nie ma tu mowy o czymś takim. To suche fakty. Z wielu hoteli jak się okazuje. Panie z HR i centrali nie mają pojęcia co się dzieje w hotelach NA PRAWDĘ. A koto jest prezesem tej firmy to żadna tajemnica. Wystarczy wejść na internet i wszystko jest oficjalnie podane. A prezes jest jeden. Prawda zabolała? To proszę realnie się tym zająć. Od samej grupy. A nie tabreleczki w exelu i ustawiane audyty. Dyrektorzy bardziej boją się audytów niż słuchają pracowników ,którzy mają bezpośredni kontakt z gośćmi. Hotele są dla gości a nie dla dyrektorów i spełniania ich zachcianek(np trzy razy wymiana jajek sadzonych na talerzu,bo pan lubi inaczej ścięte,bo żona mu inaczej robi- cytat autentyczny). Mania budowania " imperium" i wielkie ego właściciela przysłoniło to co najważniejsze. Niedługo nikt nie będzie chciał już tam pracować. Dobrych ludzi się zwalnia - jak tylko próbują dyrektorom mówić prawdę. Zatrudnia coraz gorszych pracowników. Bez kwalifikacji,nie ma kto ich uczyć nawet. Pensje bardzo niskie. Nikt kompetentny nie będzie chciał tam pracować. Nawet na " napiwkach" położono łapę" i nie są one wypłacane. A szumnie nazywane premią. Premii to nie ma i nie było. Firma koszmar. I taka jest prawda. I oburzenie nic tu nie da. To są fakty I tak - zgodzę się z tym- firma się odezwała dopiero gdy usłyszeli słowo " związki". Po prostu się boją ,że w końcu pracownicy je założą. A mają do tego prawo.

1
Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Pracodawca

Zabawne o czym piszecie! Dyrektorzy doskonale wiedzą o frustracjach pracowników , mało tego dyrektorzy operacyjni również więc nie piszcie że mamy się zgłaszać do dyrektorów a tym bardziej do hr którzy nic totalnie mieć nie zrobią! Zacznijcie traktować ludzi z szacunkiem! Odchodzą doświadczeni pracownicy a pozostają ludzie z łapanki tylko aby byli a Wy co…? Robicie audyty z wielkimi wymaganiami ! Tylko co , kogo audytowac? Pracowników którzy przyszli na zlecenie i pracują tydzień / dwa tygodnie? Żenada ! To wasze oświadczenie to kolejna kpina !

1
brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Rekrutacja we Wrocławiu na Wierzbowej. Maj 2022. Pan menadżer Robert Z. wykazał się całkowitym brakiem kompetencji. Nie potrafił odpowiedzieć na moje najprostsze pytania dotyczące: zakresu obowiązków, formy ewentalnej umowy, wysokości zarobków, rodzaju serwowanej kuchni, daty rozpoczęcia pracy....... Zadawał żenujące pytania niezwiązane z celem spotkania i sam w żenujący sposób na nie odpowiadał. Odniosłem wrażenie, że zaprosił mnie na plotki, chyba z powodu nudy. Dla mnie spotkanie było bezowocne. Niepotrzebnie straciłem swój cenny czas. Zrezygnowałem z pracy w tym miejscu, o czym niezwłocznie Pan rekrutujący został poinformowany.

Pytania

Dlaczego upieram się pracować na stanowisku kelnera pomimo mojego bardzo dużego doświadczenia w gastronomii? Kilka pytań dotyczących mojego życia prywatnego. (Nie po to zgłosiłem się na rekrutację).

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Prawdę Ci powie
Pracownik

Otóż to! Ciężko jest aż uwierzyć w to, że gdy w firmie tak dużo ludzi narzeka, albo raczej wydaje ostatnie okrzyki błagania o reakcję to Dobry Hotel nie potrafi odpowiadać na komentarze, ani pomóc ich pracownikom. To smutne, bardzo smutne.

anonim
Pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Aga
Pracownik

Każdego kto wstąpi do tego związku wyrzucą z pracy albo nie przedłużą umowy.Oczywiście oficjalnie powodem zwolnienia będzie zupełnie co innego

Karol
Pracownik
 Pytanie
@Aga

Mysle, ze nie potrzebnie straszysz. Prosze nie wprowadzać w błąd. Powód zwolnienia musi być konkretny i zasadny. Żeby zwolnić pracownika o umowę o pracę to naprawdę trzeba mieć solidny powod żeby zwolnić takiego pracownika. To juz nie te lata kiedy straszyło się ludzi, ze sie ich wyrzuci. Zresztą wielu pracowników nie ma już nic do stracenia i pójdzie w to. Zresztą, pomyśl sama… jeśli nagle zwolniliby pracowników którzy zgłosili się do związku, w potem pracownicy by to zgłosili to wiesz co by firmę spotkało? Polecam doinformować się wcześniej, a później pisać komentarze. Ja jestem jak najbardziej za tym pomysłem.

Aga
Były pracownik
@Karol

No cóż,być może ale kiedycsa coś podobnego próbowałam pracując tam zorganizować to pozbyłam się pracy a przez kilka tygodni wiedziałam ze szukają na mnie haka bo sami robiący audyty mnie o tym informowali.Jeszcze nie znasz dobrze DH.Obecni pracownicy są zobowiązani pisemnie do nie mówienia co się dzieje w środku. Ale szczerze życzę aby się udało z tymi związkami

związkowiec
Inne
@Aga

Wyrzucić mogą, pewnie zmyślą coś ale w przypadku wyrzucenia możecie w sądzie w grupie i wywalczyć przywrócenie do pracy lub odszkodwanie. Nicnierobieniem nic nie wywalczycie i będziecie dalej pracować na głodowych pensjach traktowani jak (usunięte przez administratora) aż się sami zwolnicie albo was zwolnią. W pojedynkę nie macie szans ale w grupie siła!

Paweł
Pracownik

Wydaje mi się, że jeżeli chcemy trafić do ludzi chętnych, a tacy się na pewno znajdą w firmie DH, bo wielokrotnie już o tym słyszałem to trzeba do nich jakoś inaczej trafić niż tutaj. Jakby nie patrzeć to tutaj bardzo mało osób zagląda. Popieram.

Kamil
Pracownik
 Pytanie

Może jakiś fejkowy wstępny e-mail żeby zebrać wszystkich chętnych? Potem jakieś spotkanie Teams, zoom. I zrobić niespodziankę dla DH :)

Rafał
Były pracownik

Na recepcji powinno być na zmianie: 2 recepcjonistów, 1 portier i manager. Dochodziło do takich absurdów, że manager był sam który musiał: zameldować kolejkę ludzi, którzy czekają za check inem, przewieźć auto jednego z Gości do drugiego hotelu na parking, wywieźć walizki na górę do pokoju, zaprowadzić Gościa do SPA, który zabłądził i odbierać między czasie telefony. Wisienka na torcie to dodatkowo odrobic się ze swoją całą administracją, bo w przeciwnym razie pretensje od dyrekcji dlaczego nie wyrabiam się ze swoją pracą. A to wszystko przez cięcia i wyzysk który tam panuje. Lekceważą Ciebie i Twoje stanowisko. Mają gdzieś Twoje zdanie i zdrowie psychiczne. Starają sie za wszelką cenę Ciebie upokorzyć i zniszczyć jak najbardziej. A gdy do tego dochodzi to Ciebie po prostu wymieniają. I do tych co ponizej pisali zarzuty, że papieroski, ciągłe przerwy i ploteczki pracownicy mają. To wyobraźcie sobie, że ja musiałem biec do łazienki za swoją potrzebą, bo nie miał kto mnie zastąpić. Dyrektor gdy zobaczył, że recepcja pusta to pretensje, a gdy prosiłem aby stanął na chwilę to odpowiedź usłyszałem “ale na długo, bo mam swoją robotę do zrobienia”. Żadnych zatem papierosków i przerw w firmie DH nie ma, bo nie ma ludzi do pracy i każdy pracuje na wielu stanowiskach bez podwyżki.

HT
Były pracownik
@Rafał

I jeszcze dostaniesz nowego pracownika na przeszkolenie na którego kompletnie nie masz czasu. Stoi więc taki biedak w kącie i czuję się jak 5 koło u wozu, bo sekundy nie masz żeby mu cokolwiek wytłumaczyć. Natomiast przyjdzie taki dyrektor na drugi dzień z oczekiwaniami, że Nowy będzie już alfą i omegą.

Mateusz
Pracownik
@Rafał

My dostawaliśmy praktykantów ze szkół i informacje, że mamy parę dni na wprowadzenie i przeszkolenie takiego 17latka, a potem musimy zmienić grafik i wyrzucić kelnerów i korzystać z darmowej siły roboczej. Śmiech na sali co się wtedy dzieje. Co z tego, że mam 4 osoby na zmianie jak żadna z tych osób nie jest kelnerem i dopiero uczy się tacy trzymać. A stres dla takiego ucznia jest ogromny. Tak jak wiele osób tu napisało, firma Dobry Hotel zniszczy każdego nawet ucznia, który musi odbyć praktyki, a nie za ma takie widzi mi się.

Aleksandra
Były pracownik
 Pytanie
@Rafał

Jako manager również miałam obowiązek robienia " wszystkiego za wszystkich" czyli puste etaty,bo cięcia. Operócz swojej pracy miałam obslużyć gościa w restauracji,biegać do gości w pokojach " ze wstawkami w przeprosiny ,bo np recepcja coś skopała, odebrać dostawę, wtachac ja do magazynu( ręcznie - nie ma miejsca na przejazd wózka plus schody są, ustawić sale pod konferencję,na bieżąco przerwy kawowe posprzątać i uzupełnić. wszystko dosłownie w jednym czasie. Nie było rąk do pracy. Na moje prośby do dyrekcji,że potrzebuje ludzi - odpowiedzi były typu " trzeba lepiej zarzadzać"... kiedy nie ma ludzi bo tnie się etaty - to trzeba się rozdwoić roztroić- żeby dać radę. I tak wracałam z pracy nieprzytomna że zmęczenie - bo udawało mi się w większości to jednak ogarnąć. Jakim kosztem? Wypalenia. Nie ma mnie już w DH i żałuję tylko że tak długo to znosiłam. Ale to już moja sprawa. Nikomu,nikomu nie polecam pracować w tej sieci. Obojętnie w którym hotelu w PL.

Adriana
Były pracownik
@Mateusz

Potwierdzam. W kuchni praktykanci,też nie mieli jak się uczyć ,bo musieli stać na stanowisku " zmywak" ile się dało ,bo zmywak bez etatu. Nie chwilowo. Na stałe! W hotelu 4*. Be zmywaka. Czyli kelnerzy,manager,kto popadnie,praktykanci...w szczególności - jak akurat byli takowi

Krzysztof
Były pracownik
@Aleksandra

Ludzie którzy zastanawiają się nad pracą dla firmy DH właśnie na takich opiniach, których tutaj jest mnóstwo powinno bazować i podjąć decyzja. Wiadomo, że człowiek powinien się uczyć na własnych błędach, ale ta firma już za dużo karygodnych błędów popełniła kosztem pracownika. Niektórzy zapłacili za to zdrowiem. Okropne rzeczy tam spotkały ludzi.

Kucharz
Były pracownik
@Adriana

U nas na kuchni to samo. Problem z ludźmi i zamiast rozpocząć rekrutację to informacje, że nie stać teraz firmę na pokrycie starych etatów i za dwa tygodnie dostaniemy na 3 tygodnie praktykantów. Praktykanci, dzieci które mają się uczyć jak gotować, a nie dawać ich na produkcję albo zmianę wieczorna i kazać gotować jak prawdziwy kucharz. (usunięte przez administratora)

Nick
Pracownik

Przez brak kompetencji u przełożonych dobrzy pracownicy odeszli. Standardy spadły i to bardzo widać. Firma przekombinowała i przestała płacić pracownikom ich pieniędzy. Dużo ludzi nie zostało jeszcze rozliczonych za poprzednie miesiące gdy firma miała rzekomo problemy finansowe, a okazało się, że inwestowali w inne obiekty i kupowali stare kamienice. Wstydźcie się żeby tak (usunięte przez administratora)ludzi!!!!

anonim
Pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Kle
Pracownik
 Pytanie

No właśnie chyba nie jest dokładnie opisane. Jest opisane ogólnikowo tzn. coś było, ale nie umiem tego sformułować np. (usunięte przez administratora) wyzysk i nie płacą, omijać to miejsce, blablabla” . Nie wiem jak u innych, ale ja pensje dostaje co miesiąc, jestem rozliczana ze wszystkich godzin. Wyzysk? Bo co? Każą pracować na umowie, która sobie wynegocjowałeś? Przychodzić punktualnie, uczesanym, z czystym uniformem ? Przestrzegać czasu pracy i nie wychodzić co 10 minut na szluga? Czy może właśnie wyganiają was z tych fajek i każą robić rzeczy w czasie przeznaczonym na pracę, a nie później wypłacać nadgodziny, bo przez pół dnia skupiało się na plotkowaniu i narzekaniu, zamiast na pracy? Bo umowy nie podpisałeś? To może pofatyguj się do podpisania? Przypomnij się i przede wszystkim nie zaczynaj pracy, owieczko, bez podpisanej umowy. To jest twój interes, żeby mieć papier. Nie rozumiem, jak myślący człowiek może przyjść do pracy, wykonywać jakieś zadania bez podpisanej umowy! Hotele jak hotele. Była, jest i będzie hierarchiczność. W każdym jednym… ten „plebs” (jak to siebie sami nazywacie), narzeka. Tak było zawsze. Każdy ma wybór. Każdy może zrezygnować i szukać swojego miejsca za tyle pieniędzy ile sobie życzy… Ps. U innych pracodawców też raczej nie będziecie dostawać hajsu na sam fakt podpisanej umowy… tam też trzeba przychodzić do pracy punktualnie, byc czystym, uczesanym, uprasowanym i przede wszystkim świadczyć usługi za które pracodawca wam płaci. ????

Dorota.
Były pracownik
 Pytanie

Umowa ustalona, pensja również- nie dostajesz papierów do podpisu kilka dni- a potem podsuwają ci umowę- zlecenie...a ustalenia były umowa o pracę. Hotel w którym nie ma " stanowiska" zmywak. Kelnerzy lub manager ( bywa i tak) robi zmywak Nieadekwatna ilość pracy do ilości pracowników. Duża impreza typu wesele, nie muszę nikomu mówić ile roboty...robi wszystko 3 osoby( zmywak też i poletka szkła a jakże). Robota do 6 rano. 13 znowu do pracy..... Stare zepsute sprzęty, podarte krzesła, procedura serwisu ustalona a brak narzędzi....przyborniki w do przypraw, czystych kart menu ( za drogi ciągły dodruk). Wstrzymanie na kilka łka miesięcy wypłaty tipów. Wstrzymanie wypłaty prowizji za sprzedaż win( ale ciśnienie na sprzedaż jest oczywiście). Zapytasz o wypłatę nadgodzin- ładujesz na dywaniku- poruszyłeś niewygodny temat. Odbieranie nadgodzin- nie chcą płacić- w wolnym- kiedyś tam.... może jak będzie totalny przestój. Szukanie ratownika do spa że opcją " będziesz tragażem" i ustawiaczem " konferencji. Tipy " na karcie" przepadają w ilościach hurtowych... Panika tylko jak " dyrektorzy " wpadają. Praca " pod dyrektorów" goście mniej ważni- najważniejsze żeby dyrektor "miał jajka usmażone" jak lubi. Zdezelowany sprzęt w kuchni, pourywane uszy w garach, stare brudne deski na bufetach i setki innych...." - oszczędności" w firmie - nie ma na zakupy. Szkoleń brak, tylko durne programy wewnątrz firmowe- "dam ci karteczkę z pochwałą jak coś dobrze zrobisz ". Rotacja coraz większa, " dzieci " bez wykształcenia hotelarskiego " są" zobowiązane do dawania serwisu 4- 5 gwiazdkowego. Jak? Twój problem. Manager cię nie nauczy i tak- sam zawalony milionem spraw i roboty... Każda " reklamacja" gości w recepcji - darmowa kolacja....kuchnia klnie , bo ma za mało przygotowanego jedzenia np, a w restauracji kelnerów nie ma. Darmowe kolację w ilości hurtowej...kto ma obsłużyć? 2 kelnerów- a co tam ,,biegaj i szybciej obsługuj, bo pewnie chcesz się lenić i albo nie nadajesz się ". Wymieniać dalej ...co robią dyrektorzy...co się dzieje w księgowości? Dalej mało argumentów żeby omijać to miejsce szerokim łukiem......

Kle
Pracownik
 Pytanie
@Dorota.

Ok i to jest konkretna informacja. Dziękuję. To skoro umowa nie jest taka na jaką się umawialiście, to dlaczego podpisujecie? No ludzie, jesteście dorośli…

heh
Inne
 Pytanie
@Kle

Ale rżniesz głupa że głowa mała. Po hotelu pałętają się ludzie bez umowy i wykonują obowiązki i oni mają się przypominać, że nie dostali jeszcze umowy? To jest zasmarkany interes pracodawcy. Załóżmy że przyjdzie kontrola z PIP albo co gorsza coś się stanie i ktoś dozna urazu? Kto za to beknie, pracodawca, czy pracownik?

Michał
Były pracownik
@Kle

To jeszcze ze swojego doświadczenia przytoczę. W normalnym zakładzie pracy po roku, ba nawet po pół roku zaczynają się negocjacje co do wynagrodzenia, jakaś lepsza forma umowy. W dh po roku dostałem to samą stawkę, mimo (usunięte przez administratora) za 3, mamienie oczu, jak to jest się dobrym pracownikiem, pochwał ile to dzięki tobie się zrobiło. Odszedłem po zobaczeniu "nowej" umowy. Tak jak Dorota jeszcze wspomniała, to spuszczanie się nad regionalnymi gdy tylko przyjeżdżają do hotelu, jak to jest tu wspaniale i nawet sam pan/pani dyrektor się nagle pojawia w obiekcie żeby przywitać, oprowadzić. (usunięte przez administratora)

Michał
Były pracownik
@Kle

A i jeszcze zapomniałem napisać. Dostałem z miejsca większa stawkę na kierowniczym stanowisku u konkurencji.

Kle
Pracownik
 Pytanie
@heh

No właśnie… kto ? Hahaha Pracownik wykonuje obowiązki bez umowy, wpada kontrola … hotel się wyprze, że nie zna człowieka. Jak coś się stanie- „ale ten człowiek u nas nie pracuje!” . Przecież umowa to zabezpieczenie dla dwóch stron. Pałętasz się bez umowy, to dlaczego się w ogóle zabierasz za jakiekolwiek obowiązki? To jest obowiązek dwóch stron, ale pilnowanie podpisania umowy leżą bardziej po stronie pracownika, który jak się już zabierze za obowiązki oczekiwałby jakieś zapłaty, nie ?

Beti
Pracownik
@heh

Przez tyle lat ile tak pracowałam nie doczekaliśmy się kontroli PiP,no chyba ze zapowiedziane sanepidu

PIP
Pracownik
@Beti

U nas był kucharz na zmianie, który jeszcze nie miał umowy, ale na „już” był potrzebny na zmianie. Kazali mu wybiegać z hotelu i czekać aż skończy się kontrola. Prawie godzinę stał w styczniu na mrozie

1
Natalia
Pracownik

Wydaje mi się, że najgorzej dzieje się na południu Polski. Dużo pracowników odeszło albo zostali zwolnieni w tym dyrektorzy hoteli albo kierownicy działów. Tylko na najwyższych szczeblach jest kolesiostwo i ludzie są nie do ruszenia. Smutne czasy nastały dla tej firmy. Czarne chmury nad firmą wiszą i muszą coś zmienić żeby pracownicy znowu poczuli się szanowani. Już nie chodzi o cięcia etatów, ale o wyzysk jaki tam panuje. Ludzie są obrażani i traktowani bez szacunku, a teraz wylewa się ten cały żal tutaj.

Agata
Pracownik

Brak doświadczenia oraz odpowiedniego przeszkolenia na stanowiska dyrektora. Z tym samym spotkamy sie w Krakowie - dyrektorem został 26 student, który ani nie potrafi zarządzać ludźmi, ani z nimi rozmawiac, ani ich jednoczyć. Obiecał jednemu pracownikowi podwyżkę już w zeszłym roku, natomiast zwlekał z czasem. Pracownikowi zależy na miejscu, więc czekał i wzorowo wykonywał swoją pracę. W nagrodę otrzymał dodatkowe obowiązki w nowo otwartym hotelu. Zatem pracownik wykonując pracę za dwóch poszedł i poprosił zaległa obiecana podwyżkę. Dyrektor powiedział, że firma nie przewiduje już dla niego podwyżki nawet jeżeli wiąże się to z dodatkowym etatem, a najlepsze to jest to, że dodał „zawsze możesz zmienić pracę jak Ci się nie podoba.”. Takich absurdów jest mnóstwo i tak jak napisałaś „ryba psuje się od głowy”. Przyzwolenie na takie traktowanie wychodzi od dyrektorów regionalnych i samego prezesa. ZERO SZACUNKU MACIE DLA PRACOWNIKÓW!!!!

Wiesia
Pracownik

W zeszłym roku zaczęłam pracę w jednym z Krakowskich hoteli. Nigdy czegoś podobnego nie widziałam wcześniej. Dyrektorowie dostają cynk, że prezes przyjeżdża i zaraz będzie w Krakowie. Dyrektorowie mają swoją grupę na jednej z aplikacji. Informują się tam o każdym ruchu prezesa. Portier stał za rogiem jednego z hoteli i obserwował do którego z hoteli wejdzie. Normalnie chłopa śledził. Potem szybka akcja SMS gdzie się zameldował i czy poszedł od razu do pokoju, czy może do innego hotelu coś zjeść. Dochodzi do takich absurdów, że dają sobie znać, że np zjadł tylko tatar, więc na pewno pójdzie gdzieś jeszcze na kolację. A jak ma wieczór w SPA to już nie wyjdzie z hotelu. Panika na każdym kroku, stres który pada na pracownika jest niewyobrażalny. Managerowie zastraszeni przez dyrektorów zanim cokolwiek się jeszcze wydarzyło, następnie wystraszony manager wyładowuje swoje frustracje na recepcjoniście/ kelnerze itp itd… wszystko po to, bo przyjeżdża prezes firmy, który jest postrachem w całej firmie. Ja rozumiem mieć szacunek i dystans do swojego chlebodawcy, ale to jest po prostu złe. Najsmutniejsze chyba w tym wszystkim był fakt, że gdy prezes miał mieć operację co wiązało się z jego dłuższym nie przyjeżdżanie do swoich hoteli to ludzie się cieszyli. Tak bardzo się bać, że choroba człowieka uspakaja atmosferę i pracownik czuję ulgę. Jeżeli ktoś mi tu napisze, że to normalne to naprawdę tracę wiarę w ludzi :(

Kelner
Pracownik

Na zmianie jest nas dwójka i mamy pracować w dwie osoby na restauracji i na barze, który znajduje się na końcu hotelu. Gdy Gość wchodzi do baru to recepcja nas woła, że mamy tam iść. W przypadku gdy mamy pełną restaurację i kuchnię daleko gdzie wymagane jest od nas abyśmy: Witali Gości, mieli czas na krótką pogawędkę, zebrali zamówienie, przynieśli i zaserwowali wino, posprzątali, przygotowali ciepłe napoje, biec na kuchnię i w tym samym czasie jest takich 7 stolików. Goście ciągle wchodzą, my dostajemy cynk, że ma któryś z nas biec na bar i zamienić się teraz w barmana. Ktoś z nas rzuca wszystko i biegnie na drugi koniec hotelu. Jedna osoba która wita Gości i zaprowadza do stolika, a w tym samym czasie inny gość czeka na płatność, kuchnia dzwoni, inni czekają na kawę to serwis staje się do ****. Presja dla kelnerów i Gości. Manager nawet jak chce to nie może nikogo nam dać do pomocy, bo sam ma uwiązane ręce. Cięcia… to się nazywa wyzysk. Takich przykładów jest w naszym hotelu bardzo dużo w każdym dziale.

Anna
Były pracownik
 Pytanie
@Kelner

Dokładnie tak. Ze szczegółami opisana sytuacja jak wygląda praca w DH. Nierealne oczekiwania, do zbyt małej ilości pracowników i obowiązków. Obowiązki 5 osób zwalone na 3. Byłam tam ,wiem doskonale. Jako manager słyszałam od dyrekcji " trzeba zarządzać lepiej, nie sztuką jest dobrze pracować jak jest sporo ludzi do pracy...." Ale z 2 osób zrobić 5? Jest sztuką. Niemożliwą. I to za ochłapy nie pieniądze. Dalej ktoś nie rozumie dlaczego nie można tam pracować? Widzicie ładne wnętrza i myślicie że będzie fajna praca. Nic takiego. Hotel urządził ktoś inny,ktoś inny jest właścicielem a zarządza dh. Wyszystująca, bezczelna firma.Wysysk w biały dzień. Juz niedługo p. Mieczkowski....niedlugo

anonim
Kandydat
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

Michał
Były pracownik

Przecież większość już odeszła z tego (usunięte przez administratora) i wyrażają zdanie o swoim byłym pracodawcy. A wy dalej z "Hexo" zarabiajcie swoją średnią krajową i brońcie tych wyzyskiwaczy, może dostaniecie podwyżkę inflacyjną za swoje oddanie.

Karolina
Pracownik
 Pytanie

@Iwona serio uważasz: „ Jeśli pracodawca nie dotrzymał warunków umowy, rozwiążcie ja. W czym jest wasz problem?” Jest to ok? Wystarczy zmienić pracę, a pracodawcy dać przyzwolenie na nie wypłacanie i nie dawanie wypłaty? Właśnie przez takich jak Ty na rynku pracy jest tak źle, bo dla Ciebie wystarczy zmienić pracę i tyle. Idź, pracuj chociażby przez parę dni za darmo i potem powiedz rodzinie, która utrzymujesz „no trudno, pracowałam za darmo. Pójdę gdzie indziej i może tam zapłacą. (usunięte przez administratora) to co piszesz.

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@Karolina

Byłem w tej sytuacji. Miałem umowę z dyrektorem, że po 3 miesiącach dostanę umowę o pracę i X zł podwyżki. Po 3 miesiącach usłyszałem, że to nie jego decyzja, ale nie może mi dać ani umówionych pieniędzy, ani obiecanej umowy. Gdybym wiedział na samym początku, że jest to niepewne nie podjąłbym się tej pracy, bo ja mam określone standardy w jakich chce pracować. I zgadnij co się stało? Musiałem odejść i znowu zacząć szukać pracy na nowo. Pracodawcy to obleciało i uważam, że to jest nie fair traktowanie tak pracowników i to właśnie przez takie „Iwony” pracodawca jest bezkarny, a człowieka naraża na stres i nie słuszne traktowanie. Zmarnowałem swój czas i zapał, a na prawdę się starałem, bo zależało mi na tej pracy. Sytuacja z Krakowa.

Też Michał
Były pracownik
@Michał

Dokładnie. Ludzie piszą tutaj podając przykłady jak np: brak obiecanych wypłaconych pięniędzy. Brak umów. Wyzysk, czyli liczba obowiązków większa niż powinna przypadać na jednego pracownika. Niekompetentni młodzi dyrektorowie. I dużo, dużo więcej. Trzeba po prostu czytać ze zrozumieniem. A Ci co bronią i tak piszą to z samej „góry” gdy tylko ocena do 2.0. To już któryś raz gdy wtedy się uruchamiają.

Alicja
Kandydat

W firmie jest tak źle, że aż ciężko w to wszystko uwierzyć. Południe Polski całe leży. Ludzie uciekają i okropne historie opowiadają co ich tam spotkało. Wyzysk, niewypłacanie pieniędzy za pracę, ludzie pracujący bez umów, które są im obiecane, przełożeni odzywają się do pracowników jak do smieci. Zero szacunku dla pracownika. Chcialam tam pracować, ale teraz cieszę się, że omija mnie to wszystko.

Hotelarz
Pracownik

Jestem hotelarzem z zawodu i z zamiłowania. Swoje przepracowałem i swoje widziałem w wielu miejscach. Natomiast to co zastałem w firmie Dobry Hotel po prostu mnie przeraziło. Miejsce pracy bardzo odbiega od norm prowadzenia hoteli. Wielu młodych dyrektorów po prostu nie ma doświadczenia na tym stanowisku. Chłopak 26 letni powinien przebyć lata na stanowiskach kierowniczych, albo chociaż dostać odpowiednie szkolenia, a oni łatają dziury na stanowiskach dyrektorskich niedoświadczonymi osobami. Oni są młodzi i oczywiste, że będą popełniać błędy, ale niestety firma, a w szczególności pracownicy najbardziej dostają po uszach. Dodatkowo nie płacą umówionych pieniędzy, zwlekają z umowami, nie trzymają się umówionych terminów, unikają złożonych obietnic, szkalują pracowników. Bardzo, bardzo nie ładnie Panie prezesie, bo to od Ciebie wszystko wychodzi. Pan Leszek jest o wszystkim informowany, a przymyka oczy i zezwala na te wszystkie niesmaczne sytuacje, które mają tam miejsce. Wydaje mi się, że ludzie się już zbuntowali i wyleje się wszystko. Wystarczy, że jedna osoba to zgłosi i potem pójdzie samo.

Pracownik
Pracownik

@Pracodawca póki nie zaczniecie wyciągnąć wniosków z tego co robicie od dłuższego czasu i jaki jest wyzysk, zastraszanie, poniżanie i przejawianie (usunięte przez administratora)panuje w tej firmie to nie będzie lepiej.

Zakopane
Pracownik

To było jedno szkolenie i tyle. Od dwóch lat tam pracuje i szkoleń żadnych nie ma. Nawet czasu na przeszkolenie pracowników typu kelner/recepcjonista/ housekeeper nie ma, poniewaz są takie cięcia, że przy zatrudnieniu „nowego” daje mu się tylko tacę, albo szmatę do sprzątania i ma sam wiedzieć jak pracować. A gdy jednak czasem jakiś mądry manager da mu do pomocy doświadczonego pracownika to potem dyrektor robi awanturę, że etaty będą przekroczone. Dużo, a nawet bardzo dużo dobrych ludzi odeszło przez cyrk który się dzieje w firmie.

Wszystkie miasta
Były pracownik
@Zakopane

Tak się dzieje we wszystkich hotelach, nowi pracownicy przychodzą po czym odchodzą po przepracowaniu góra 2 tyg. jak widzą ogrom obowiązków i wynagrodzenie. Wszyscy a przynajmniej większość dobrych ludzi już odeszła do konkurencji albo na dobre zakończyła przygodę z hotelarstwem. @Pracodawca bardzo mi przykro, że Panie z centrali odpowiedzialne za HR muszą to czytać, które swoją drogą nie są temu niczego winne, natomiast Pan, Panie Leszku i cała zgrajo regionalnych (usunięte przez administratora), ogarnijcie się wreszcie, bo niedługo wam to imperium upadnie. Nie pozdrawiam

Aneta
Były pracownik
@Zakopane

Tak. Potwierdzam. Pracowałam tam. Koszmar praca dla tej niby sieci. Wyzysk,bezczelość,brak szacunku. Ludzie ,którzy decydują w kwestiach jak dobór win, kawy, serwisu , jakości jedzenia - w większości ( bywa kilku dobrych managerów,ale oni też na wiele wyborów nie mają wpływu) - kompletnie się nie znają na smakach,markach,jakości. Na hotelarstwie. Uciekać i szerokim łukiem unikać.

Pracownik
Pracownik
@Zakopane

Było jedno, ale powiedzieli przecież że będą następne. Ale poprawa wymaga czasu. Dajmy im ten czas. A jak się nie podoba, to zawsze możesz sobie pójść do konkurencji, skoro tam jest lepiej. Ja wiem, że nie jest. Tam też wymagają. Tam też płacą za wykonaną pracę, a nie śmiechyhichy na papierosku. Jak coś jest psute latami, to nie oczekuj, ze zostanie naprawione w dwa dni.

XYZ
Pracownik
@Wszystkie miasta

I to jest właśnie najgorsze, że brak w tej firmie stabilizacji. Za duży przemiał ludzi, a za mało zostaje doświadczonych. Panie w HR tylko czytają i nic z tym nie robią. Jest gruba akcja teraz w Krakowie z pracownikami i te Panie z HR chowają wszystko pod dywan i chronią tych na samej gorze. Tam ręka reke myje. Wszystko niedługo i tak wyjdzie na światło dzienne, więc nikomu tam tak kolorowo nie będzie.

Krk
Pracownik
 Pytanie

Pojawiła się opinia o szkoleniach ze sprzedaży- też je przeszliśmy i akurat uważam że to było super! Bo wcześniej szkoleń nie było. Kto chce to z nich wyniesie bardzo dużo, a kto nie chce to nie wyniesie. Proste, nie? Kwestia nastawienia. Od czegoś trzeba zacząć.

Zakopane
Były pracownik
@Krk

Wcześniej to nie było chyba nigdy żadnego szkolenia z niczego. W każdym razie u nas

Gdańsk
Użytkownicy czekają na odpowiedź 52 dni.
Były pracownik
 Pytanie

To co się dzieje od Października w tej sieci to jakiś dramat totalny. Pracuje już kilka dobrych lat u nich ale takiego czasu jak ostatnie pół roku nie pamiętam. Ty się starasz a wszystko co robisz jest i tak źle. Przyjedzie sobie dyrektor żeby szkolić nas z programu more, na koniec jest egzamin i dostajesz voucher !uwaga! Do wykorzystania w hotelach sieci. Dajcie ludziom jakieś pieniądze, premię i naprawdę będziemy robić swoją pracę. Wolałbym mieć gwarantowaną premię co miesiąc nic najniższą. Jak mam najniższą nie będę polecać żadnego programu more. Obowiązków coraz więcej a pensja najniższa bo wzrosła najniższa w kraju… jeżeli przed podwyżką najniższej miałam 2800 na rękę. Po podwyższcie mam 3200. To czemu nie podniesiecie mi tego co miałam wcześniej więcej od najzniszej? Nie polecam tego dziadostwa zwanego dobrym hotelem. Okres wypowiedzenia jest całe szczęście 3 miesięczny ale istnieją jeszcze zwolnienia lekarskie :) a i nie wykorzystam urlopu zaległego. Będę tak długo robiła żebyście mi wypłacili zaległy urlop. A nie na waszą komendę go wykorzystywać.

Hexo
Użytkownicy czekają na odpowiedź 56 dni.
Pracownik
 Pytanie

Rzeczywiście firma zrobiła dym ze wstrzymaniem premii do kwietnia, ale nie mogę już czytać tych bzdur…. Po pierwsze- pracowniku- kto negocjował Twoją umowę o pracę i stawkę na jaka się zgodziłeś? Chyba nie twoja przedszkolanka, tylko Ty. Ty, podpisując dokument zgodziłeś się na warunki płacowe. Do kogo możesz mieć pretensje, że za mało zarabiasz? Do siebie. Po drugie- w Krakowie jest kilku bardzo słabych i bardzo niekompetentnych dyrektorów i kierowników (recepcji szczególnie). I na to ogromny wpływ na komfort pracy. Po trzecie, pracownicy sami tworzą nieprzyjemną atmosferę plotkując, buntując przeciwko sobie innych pracowników (szczególnie tych nowych). W Krakowie jest to bardzo widoczne w dwóch 5- gwiazdkowych hotelach. Tworzą się kliki / obozy… Dużo świetnych kierowników odeszło z tych hoteli właśnie przez atmosferę budowaną od dołu. Pracownicy wcale nie są tacy nieskazitelni- stoją na szlugu przez większość czasu i knują, plotkują i obgadują, a potem mają pretensje że nikt im nie chce dać podwyżki… Rzygac mi się chce widząc komentarze, bo sam jestem przykładem osoby, która ciężko pracuje i wielokrotnie otrzymywałem podwyżkę, bez proszenia się o nią… Nie musicie robić dodatkowych zadań, żeby ktoś was docenił… wystarczy że będziecie poprawnie robili to, na co się zgodziliście podpisując umowę tzn. pobierać wynagrodzenie za poprawne wykonywanie swoich obowiązków. Jak się nie podoba, to drzwi są otwarte. Nikt was nie trzyma na stanowiskach na siłę. A są w hotelach egzemplarze, które chodzą i narzekają od LAT, że „malo praca”, a na pytanie czy zrobiłeś coś w kierunku aby to zmienić odpowiadają „to i tak nic nie da” i idą zatruwać atmosferę dalej… Czy wy jesteście poważni?! Czy w tych wszystkich negatywnych komentarzach są jakieś konkrety? Nie ma. Jest jedynie wylana żółć, która nic nie wnosi merytorycznego, a jedynie psuje opinie… nie do końca słusznie.

Zostaw merytoryczną opinię o Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. - Sopot

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.?

    Zobacz opinie na temat firmy Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 55, z czego 10 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.?

    Kandydaci do pracy w Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Dobry Hotel spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k.
Przejdź do nowych opinii