Opinie o Spartez Software Systems Sp. z o.o. w Gdańsk

Poniżej zobaczysz opinie byłych oraz obecnych pracowników o pracodawcy Spartez Software Systems Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj też opinie kandydatów do podjęcia pracy w Spartez Software Systems Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Usługi IT tworzenia oprogramowania i aplikacji

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Spartez Software Systems Sp. z o.o. w Gdańsk

anonim

(usunięte przez administratora)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Nici

Fajnie, że dopiero tu i teraz to wyszło, że można odbierać nadgodziny. Wcześniej słyszałem w kółko, że mam siedzieć tak długo, aż nie skończę zadania.

at hot

@Hok " nie raz już o tym słyszałem" - oj Panie a o czym to ja słyszałem. Długo by opowiadać ;) Ciekawe czy reszta pracowników też tylko o tym słyszy.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Tytus

Nie polecam tej firmy. Klimat jest co najmniej gęsty. Niby miała być to światowego formatu nowoczesna firma, a na każdym kroku wyłazi polska zachłanność i buractwo, od rozmowy wstępnej poczynając. Naprawdę lepiej poszukać firmy, gdzie szefowie nie są Polakami.

X

Szefowie Spartez to faszyśc1, którzy w m0b1ngu osiągnęli doskonałość, więc się cieszcie, wam oszczędzono nieprzyjemności pracy tam, uwalając was na rozmowie.

asdasd

Na litość.. obrażeni ludzie wypisują tu bzdury, to warto żeby co jakiś czas pojawiła się opinia z wewnątrz. "Tu wymiatamy, a Spartez nami pogardził" - No jak już pisałem, praca w IT wypacza. Albo jesteście doceniani na wyrost, albo otoczeni leszczami, albo nie umiecie się na rozmowie dobrze zaprezentować. Trzeba się umieć mimo wszystko oceniać obiektywnie. Ja też w poprzedniej firmie "wymiatałem". Czy było mi z tym fajnie? No jasne! Ale byłem koniem pociągowym zespołu, a to trochę męczące. Czułem, że mnie to ogranicza. Tutaj w Spartez jest "no-bullshit policy" i jak komuś nie pasuje Twój kod/postawa/sposób rozwiązania problemu to ci zwróci uwagę wprost i trzeba się umieć wytłumaczyć. Ludzie, jak dostajecie negatywny feedback to nie jest koniec świata i nie trzeba się obrażać. To jest gwóźdź do trumny, jeśli reagujecie jak na atak. "To rozwiązanie jest do d*py" - jak to słyszę, to wiem, że są dwie opcje: (a) - nie jest oczywiste i trzeba się zwyczajnie wybronić albo (b) - rzeczywiście skopałem coś i zaraz przyjdzie lekcja od życia. To nie jest "bezczelne", tylko tak to u nas działa i dzięki temu czujemy się tu dobrze. Jak mi coś nie pasuje, to managerowi też powiem, że się myli. -- Jeśli chodzi o rekrutację, to jest mocne sito i dlatego bardzo rzadko zdaża się, że ktoś tu jednak nie pasuje. To jest duży plus. Ja się czuję bezpiecznie, bo jest niesamowicie niskie prawdopodobieństwo, że do roboty przyjdzie jakiś złamas, obniżając morale i wprowadzając brak zaufania. I fakt, że nie wystarczą tylko umiejętnośći. Słyszeliście o "cultural fit"? Jak czytam te wpisy to widzę co drugiego dorobkiewicza, co w IT robi dla kasy. Ciągle tylko kasa, kasa... IT psuje ludzi, ale to temat na oddzielny artykuł. -- Technology stack, to nie tragedia. Java ssie (sorry chłopaki), ale więcej działamy w webowych technologiach, więc jest powiew świeżości. Poza tym to co Atlassian miał już napisane jest często dobrze przemyślane. W końcu to programiści dla IT piszą, a nie dla małp. To taki skrót myślowy, ale ogólnie chodzi o to, że to jest taki wyższy poziom. Cyborgów tu nie ma albo są nimi wszyscy. Na mnie też tak mówili, ci co nie rozumieli, co do nich mówię. Kwestia punktu widzenia. Inny pseudo-problem: "wniosków i pomysłów". Każdy ma jakąś gęstość pomysłów na godzinę. Niektóre całkiem niezłe, ale to nie wszystko. Standardowo powinieneś dostać ostrzał zarzutów i wątpliwości od kolegów, którym zależy, żebyś nie marnował energii, jeśli idea jest niedopracowana. A jak to przetrzymasz, to masz 20% czasu na co chcesz. Zbuduj prototyp i potwierdź, że masz rację. Tak to tutaj działa. -- Tak na koniec zapraszam (we własnym imieniu) do aplikowania ludzi, którzy mają coś więcej do zaoferowania niż przeciętny klepacz kodu z Gdańska. Dowiecie się oczywiście co my mamy do zaoferowania i jest szansa, że (tak jak ja) znajdziecie tu lepsze możliwości rozwoju.

qwerty
@asdasd

Mi też ciężko mi się z tym zgodzić z obroną Spartez. Też byłem tam na rozmowie i większej bufonady nie widziałem. Co lepsze, ani osoby, które mnie testowały, ani szef Spartez, nie były w stanie nawiązać ze mną równorzędnej rozmowy na jakikolwiek poruszony temat - widać jak im wychodziło siano z butów. Potem się dowiedziałem, że zamiast Principal oferują mi dużo niższe stanowisko, ewentualnie Senior, jeśli jeszcze raz zdecyduję się na test. Odpuściłem. Potem poszukałem na youtube.com "mądrości" Spartez - koń by się uśmiał, o czym świadczą komentarze. Sądzę, że w Spartez szukają ludzi o odpowiednim profilu psychologicznym - takiego co zagryzie zęby i nie ma za często własnego zdania.

brak
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

Nie pamiętam dokładnie nazwę stanowiska. Po rozmowie z HR przyszły zadania do zrobienia w domu. W mejlu było napisane, że nie ważne jaki wynik, feedback będzie w każdym wypadku... No cóż, ocena dotyczy właśnie tego, że żadnego feedbacku nie było .. jak firma pisze, że feedback będzie i cały proces rekrutacji trwa kilka dni, to wypadało by się tego dotrzymywać.

Pytania

Pytania typu jak powiesz pracownikowi, że nie dostanie podwyżki w tym roku. Jak ulepszyć jakiś tam system

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Nie dostałem pracy
logo firmy Programista PLC, HMI, SCADA
Ostrów Wielkopolski
Zakład Przemysłowych Systemów Automatyki Sp. z o.o.
Wyślij CV
logo firmy Scrum Master/Agile Coach
Warszawa
GoWork.pl
(542 opinii)
Wyślij CV
logo firmy Konsultant Microsoft Dynamics 365 SCM
Łódź
MS POS Poland Sp. z o.o.
(42 opinii)
Wyślij CV
logo firmy .NET -Backend Engineer (w Dubaju)
Bydgoszcz
Bamboo Card
(4 opinie)
Wyślij CV
Aplikuj na wiele ofert
nonick

Ładne kwiatki. To teraz jasne dlaczego ani ja ani kolega nie dostaliśmy oczekiwanego stanowiska seniorskiego. Teraz oboje robimy dla banku kluczowy system i oboje jako Key Developers (coś jak Principal w Spartez). Tu wymiatamy, a Spartez nami pogardził - dosłownie!, mimo iż na rozmowie technicznej wypadliśmy celująco. A może to bardziej kwestia niższych wideł i zbicia z pensji? Chyba warto aby Spartez się przeprosił z tymi odrzuconym spoza kręgu rekomendacji, bo rynek trójmiejski jest malutki i trzeba szanować każdego, który aplikuje. Ciekawe czy nadal będą chętni tam pracować? ha ha ha ....

Niedoszły

Byłem na wielu rozmowach o pracę i sam też wiele prowadziłem, ale tylko ta w Spartez zapadła mi w pamięci jako ewidentnie nieuczciwa (stąd "oszuści") i niepoważna (stąd "bęcwały"). Rozmowa z szefem była sterowana w kierunku podważania mojej wartości i zaoferowania mi niemal najniższego stanowiska, gdy gdzie indziej dostałem się gładko na najwyższe po rozmowie w sumie jeszcze więcej etapowej, trudniejszej, ale uczciwej! Czy to jest jakiś kabaret, czy tak u Was odreagowują pracownicy? A może jak to ktoś już ujął, oni sami mają parcie na awans i odstrzeliwują lepszych od siebie? A może zatrudniają tylko tych co idą z referencji ich kolegów, aby zgarnąć cześć nagrody? Praca w Sparez przestała mnie interesować (jak i kolegów, co też mają niesmak), a naprawdę miałem co zaoferować firmie Sparez w zamian, więc nie będę kontynuował wywodów.

Niedoszły

Już któraś firma rekrutacyjna się do mnie dobija i zgadnijcie o jaką firmę chodzi. O Spartez. Byłem na rozmowie w Spartez - takie niedouczone bęcwały i oszuści, którzy zaawansowanego pytania zadać nie potrafili, że głowa mała. Poszło mi perfekcyjnie, a na rozmowie z szefem zaczęła się gra, że nie, że słabo, chyba tylko aby zatrudnić mnie na niskim stanowisku, a ja powiedziałem mu "do widzenia". Mam tam kolegów i tak jak ich znałem byli zawsze pogodni, a teraz są znerwicowani i ciągle krętaczą. Z Głównym szefem też gadałem - bezczelny i pewny siebie gość, który o naprawdę dużym IT nie ma bladego pojęcia - to co robił w Intel, to były jakieś zabawy. Na tej podstawie odradzam i jestem skłonny potwierdzić niepochlebne opinie.

Talent Manager-Spartez
@Niedoszły

Drogi Panie Niedoszły, Przyznam, że z założenia nie odpowiadamy na umieszczone tutaj komentarze,które ze względu na swoją anonimowość nie pozwalają nam zweryfikować zamieszczonych treści i odnieść się do nich. Tak, jak brzmi jedna z naszych wartości, jesteśmy otwarci, także na krytykę przedstawioną w sposób uczciwy. To znaczy z możliwością odniesienia się do niej i wyrażenia także własnej opinii. Niestety w przypadku Pana komentarza jest inaczej i jestem w stanie zweryfikować przytoczone argumenty, dlatego też odpowiadam. Otóż firma Spartez na terenie Polski nie korzysta z żadnej agencji rekrutacyjnej, więc tym bardziej dziwi mnie fakt, że kilka agencji zwracało się do Pana z naszą ofertą pracy. Jeśli faktycznie tak było, z pewnością nie odbyło to się za naszą zgodą i poproszę o podanie nazw agencji, które takie praktyki stosowały. Jeśli rzeczywiście uważa Pan, że poszło Panu perfekcyjnie, a na kolejnej rozmowie dowiedział się Pan,że mamy jednak wątpliwości, może to oznaczać problemy komunikacyjne po naszej stronie. Chciałabym to wyjaśnić, abyśmy w przyszłości lepiej przedstawiali nasze argumenty. Pragnę tutaj dodać że nasz proces rekrutacji jest wieloetapowy, gdyż staramy się rzetelnie ocenić szereg kompetencji kandydatów. Gdybyśmy wszystkie umiejętności i kompetencje byli w stanie oceniać już na pierwszym etapie, kolejne byłyby zbyteczne. Stąd,czasem mamy takie sytuacje, że po bardzo obiecujących początkowych etapach musimy odrzucić kandydaturę na etapie późniejszym. Po formie Pana wypowiedzi i użytych słów nie tylko w kierunku moich współpracowników, a także Pana kolegów mogę tylko podejrzewać, jakie były powody ich wątpliwości, co do Pańskiej osoby. Przyznam, że przykro mi słyszeć, jak nazywa Pan moich kolegów z pracy, którzy z pewnością nie zasługują na żadne z Pana określeń, a określenie „oszust” jest już na granicy nadużycia. Pracuję w tej firmie ponad 2 lata i wiem, że wszyscy moim współpracownicy są ekspertami, którzy szanują swoich kolegów z pracy jak i potencjalnych kandydatów do pracy. W razie, gdyby chciał Pan się ze mną spotkać i przekazać mi swoje spostrzeżenia odnośnie naszego procesu rekrutacji bardzo proszę o kontakt. Każda informacja zwrotna jest dla nas niezwykle cenna, ale przyznam, że liczmy na otwartą komunikację. Anna Brzezińska Talent Manager anna.brzezinska@spartez.com

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
kopytko
@Talent Manager-Spartez

Mnie też jakaś agencja rekrutacyjna próbowała rekrutować do Spartez, a wcześniej próbowali koledzy, ale podziękowałem i choć ciężkiej pracy się nie boję, to wiem co mnie tam spotka dodatkowo. Jeśli nie zlecacie nic żadnej agencji, to może znaczyć, że ludzie odpowiedzialni w Spartez za rekruracje zawiązali jakiś układ, aby przepuścić tylko ludzi z polecenia i nawet opłacają z tego agencje. Widziałem już podobne patologie, tam gdzie szła kasa od głowy.

BK
@Talent Manager-Spartez

Czy może wiadomo jak było z tym problemem z rekrutacją, o którym pisał Niedoszły, a następnie Kopytko i Nonick? Czy będziecie ponownie kontaktować się z ludźmi, którzy byli ocenieni poniżej poziomu jakie sugeruje ich doświadczenie i odrzucili zaniżone oferty? Wiem, że aplikowało do Was dużo bardzo dobrych Javaowców z doświadczeniem 10'cio a nawet 15'sto letnim, którym nie złożyliście z jakiś względów... adekwatnej oferty. Pytam, bo ja byłem oceniony jeden lub dwa poziomy niżej, mimo iż sama rozmowa przebiegła perfekcyjnie. Mi też sugerowano stanowisko managerskie, bo miałem tu kompetencje i może oceniono mnie z automatu jako kogoś nietechnicznego i zaniżono noty - innego wytłumaczenia nie widzę. Zakładam brak celowego działania na moją niekorzyść.

Student

Dzień dobry! Jestem obecnie studentem pierwszego roku infy na tutejszej politechnice i jestem zainteresowany odbyciem jakiegoś stażu jako programista w jednej z trójmiejskich firm. Czy ktoś mógłby powiedzieć mi jakie umiejętności wymagane są (sam opis na stronie firmy nie jest za bardzo konkretny) na staż? Wydaje mi się, że znam: -Javę SE -JDBC -Podstawy hibernate -Podstawowe techniki obsługi wielowątkowości -Podstawy springa (kontenery, beany, dependency injection, spring data, orm) -Servlet 3.0 -Tomcat 7.X -MVC -Protokół http -Testy (mockito, junit) -Narzędzia z Intellija(refactoring, debugger) -Widoki jsp. -Maven -Staram się pisać "czysty" kod, bazując na dziele pana Martina -Angielski na poziomie komunikatywnym Czego na pewno i jeszcze nie umiem: -Projektować -Używać RESTa -Pisać front-endu -Apache struts -Apache tiles -Zaawansowanych struktur danych i algorytmów -Uważam, że piszę kod o małej wydajności. Czy z tym co deklaruję że umiem mam szansę dostać staż w tej firmie? Może jakiś pracownik mi pomoże :) Do wakacji jeszcze daleko. Nad czym najlepiej będzie popracować? Poznawać nowe technologie czy skupić się na aspektach niskopoziomowych? Nie będę ukrywać, że żywię obawę o to, że jestem dopiero na pierwszym roku studiów, sama firma deklaruje że interesują ją studenci 3,4,5 roku. Mógłby się ktoś odnieść do tego? Z góry dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi i przepraszam za offtopic z mojej strony. :)

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
elegancki turpista
@Student

Spartez organizuje "dzien otwarty" 13 listopada - https://spartez.com/openday . Być może dobrym pomysłem byłoby się tam wybrać i rozeznać w sytuacji będąc u źródła?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
nonick

Jak w Spartez jest podobny klimat i "uczciwość" jak na rozmowie o pracę, to bardzo się cieszę, że nie zaoferowali mi oczekiwanego stanowiska i nie przyjąłem proponowanego - bardzo się cieszę że tam nie pracuję. Z tego co udało mi się ustalić, firmą Spartez sponsorowaną przez Atlassian zarządzają paczka kolegów z Intel, zwolniona w trakcie zwolnień grupowych. Oni tworzą grupę uprzywilejowaną i oni piastują stanowiska Principal, Senior, Manager. Reszta osób to dla nich plebs, co ma tyrać na najwyższych obrotach i nie brzęczeć, jak w systemie feudalnym.

Krzysztof

Nienormalny ten Spartez, ludzie muszą pozostać ludźmi przede wszystkim a nie sprzedać swoją duszę, żeby zostać robotem w spartez

SUM

Poniżej podsumowanie smutków jakie wyłoniły się na ostatniej zakrapianej imprezie wśród starych kolegów. Proszę też zapoznać się z podsumowaniem w zakładce "Rozmowy kwalifikacyjne". Poniżej, to co można powiedzieć jeszcze o Spartez... Własne zdanie warto tu zachować dla siebie, a najlepsze pomysły już dobrze przemyślane zgłaszać tylko w odpowiednich momentach i zachowując formę i drogę służbową. Praca w Spartez jest zbyt dynamiczna i nastawiona na wiele każdorazowych drobnych zwycięstw, aby pozwolić na pojawianie się szumu naprędce wypowiadanych własnych myśli, zakłócających tok zadań, a Twój przełożony także musi podjąć decyzję o słuszności wniosku i stać się jego współautorem. Pomysłów szefów założycieli nie można podważać, albo krytykować publicznie a w cztery oczy też nie jest to zalecane, bo są to decyzje strategiczne, najczęściej bazujące na przesłankach, o których nikt w firmie z dołu nie ma zielonego pojęcia. Tak po prostu ma być i koniec. Atmosfera w firmie jest raczej chłodna i bezduszna, ale taka jest ponoć optymalna z punktu widzenia efektywności. Co do żartów, to żartować mogą szefowie, przełożeni, ale nigdy podwładni w towarzystwie przełożonych. Zaobserwowane jako praktyka i po prostu tam tak jest - nawet jak ktoś z góry się zaśmieje, to i tak żartowniś oberwie za chwilę. To nie żart. Spartez nie toleruje słabości, ale wymusza porządek niejako żołnierski, gdzie trzeba zademonstrować 100% swego podporządkowania się misji, jaką jest praca w Spartez i nie ma od tego żadnego wyjątku. Jeśli nie jesteś w stanie tego przełknąć, lubisz być samodzielnym, lubisz burze mózgów i decyzje podejmowane wspólnie, jeśli jesteś osobą towarzyską, otwartą i z pomysłami, to nie startuj tam, bo tylko zmarnujesz czas. Ta firma potrafi także zwolnić i niestety w dość nieoczekiwany sposób, tj. nie dając wcześniej znaków o niezadowoleniu, więc wszyscy, co mają już dobrą pracę powinni się 10 razy zastanowić czy ryzykować pracę w Spartez. Parę osób, których znam chwali sobie pracę w Spartez. Są to raczej "ludzie cyborgi" - tacy co wykonują dokładnie to, co im powierzono i nie mają wątpliwości, nie zadają pytań, nie próbują naprawić świata i nie nudzą się monotonią.

Senior Developer
@SUM

Takiego steku bzdur to jeszcze nie czytałem. Aż żal komentować. Naprawdę. "pomysły drogą służbową" - nie ma czegoś takiego "praca jest zbyt dynamiczna" - i to ma być wadą? "pomysłów szefów nie można podważać" - co tydzień mamy spotkanie wszystkih pracowników z szefami, gdzie rozmawiamy o tym co dla nas ważne "atmosfera chłodna i bezduszna" - co przez to rozumieć? 95% pracowników to faceci, jak w większości firm IT. z drugiej strony mamy program "kudos", w którym co miesiąc kilkadziesiąt osób dostaje bony upomninkowe od współpracowników, jako docenienie ich pracy. "lubisz burze mózgów i decyzje podejmowane wspólnie" - tak właśnie pracujemy; to że masz jakiś pomysł to za mało, pomysłów jest tysiące, sztuka wybrać ten który jest najefektywniejszy. "ta firma potrafi także zwolnić" - jednemu stażyście skończył się staż, druga osoba przeprowadziła się do anglii; nie nazwałbym tego nagłym zwolnieniem

praca jak każda

Może nie powinienem tego pisać, bowiem na początku dobrze mi się tu pracowało. Niestety stan akordu i irytacji naprawą nawracających, bliźniaczych błędów, w coraz większej ilość narzędzi (przejmujemy więcej i więcej) i ich wersji/podwersji sprawia, że jedyną atrakcją w Spartez są piłkarzyki (na które nie ma już czasu), poranne albo wieczorne wysłuchiwanie zdenerwowanego klienta z zagranicy albo przełożonego, opis zmian w produkcie i wymyślanie niejasnych pytań dla kandydatów zwabionych wysokimi zarobkami, które uległy właśnie niedawno oficjalnemu podwyższeniu. To w/g dość słusznego zamysłu, ma nas nakręcać do awansu na wyższe stanowiska głównie wewnątrz firmy, a kandydaci (nawet Ci b.dobrzy) mają się ponownie wspinać od niższych szczebli i nawet ktoś już to zaobserwował pisząc na tym forum w zakładce poświęconej rekrutacji, i ja z czystej uczciwości i z braku awansu od lat muszę to potwierdzić. Stawka jest wysoka, bo dużo większa kasa, tylko że widełki zachodzą na siebie i awans nie musi oznaczać wcale podwyżki. Sprytnie pomyślane jako skuteczna motywacja, o ile ktoś ma ciągle dużo sił i nie ma jeszcze rodziny. Spartez to fajna firma, ale czuję, że trochę walczę z wiatrakami jadąc na bardzo niskim poziomie jak na Java, a może dlatego, że wykonuję prace syzyfową nanosząc te same poprawki i zmiany na kod wielu wersji, który mi nadpisują często koledzy z Australii, co muszę poprawiać i poprawiać i już się nie rozwijam. Taki rodzaj programowania, czy może się wypaliłem, ale że w tak młodym wieku? Śmiano się tu nie raz z Intel, a robi się tu dokładnie to samo, tylko w większym biegu i chyba mniej pro (albo koledzy z Intel się przechwalają). Kiedyś mała firma "true Agile" Spartez osiąga jakąś masę krytyczną, bo w coraz większym stopniu potrzebny jest management, a oni kodu nie napiszą i typowych managerów tu nie ma, ba nawet się ich tu zwalnia! Wzorzec w postaci naszych szefów-założycieli jako managerów i programistów jest niedościgniony i nie mówię tego złośliwie. Jak gadam z kolegami ze studiów i dostrzegam jak mało wiem, co mnie omija, to mam pewność że nadrobić będzie ciężko, ale to pewnie podobnie jest i gdzie indziej. Czas podszkolić się w JEE, JSF i bazach danych, bo muszę być dobrej myśli, że mnie ta praca nie wypaczy jako programisty.

Zostaw merytoryczną opinię o Spartez Software Systems Sp. z o.o. - Gdańsk

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Spartez Software Systems Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Spartez Software Systems Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Spartez Software Systems Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Spartez Software Systems Sp. z o.o. napisali 18 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Spartez Software Systems Sp. z o.o.
3.1/5 Na podstawie 105 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Spartez Software Systems Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii