Hejka, chłopak widział ofertę dla sprzedawcy. Była dość dawna a on już pracował jako doradca na jednym składzie, tu też może by się odnalazł. Jak tak czytamy te poprzednie opinie to chcemy się zorientować w atmosferze i ogólnych warunkach. czy poprawiły się do dzisiaj?
Jakiś czas temu szukali tu nowego pracownika. Chodzi mi o wakat jako Asystent/ka biurowy/a. W internecie była oferta, ale ja szukam detali konkretnie o to, czy na tej posadzie jest szansa na awans? Czy firma praktykuje awanse wewnętrzne na lepsze stanowisko?
Zapomnij o jakimkolwiek awansie,obiecywać będą złote góry,a potem dostaniesz więcej obowiązków
A ja chętnie dowiem sie o posadzie tu jako Asystent/ka biurowy/a. W internecie znalazłam od nich ofertę. A ktoś pracował tu? I czy możecie napisać, jak wygląda szansa na awans wyżej? Z asystentki można gdzieś iść wyżej?
Masakra, brak słów! Zakupiłem drzwi Porty w salonie Fachowca w Wawrze. Wybrałem model vector droższy od premium, akryl UV, dlatego ponieważ premium ma ościeżnice w okleinie, a drzwi lakierowane i widać różnicę kolorów. Akryl UV, i ościeżnice i drzwi są malowane i miały wyglądać identycznie. Zakupiłem 2 komplety do dwóch łazienek (ościeżnice miały się stykać i tworzyć całość) Po około 7 tygodniach nastąpiła próba montażu. 28 listopad. Przy pierwszej reklamacji ościeżnice które są obok siebie i tworzą jedność mialy ten sam kolor, inny odcień bieli miały drzwi. Wyglądało to jak wersja premium drzwi zimne białe ościeżnice wpadające w krem. 15 lutego przyjechały nowe komplety. Przy montażu okazało się, że odcieniami różniły się ościeżnice co wyglądało bardzo tragicznie, Szok! .. drzwi nie widziałem, bo nie były nawet wniesione do mieszkania. O różnicy poinformował mnie montażysta i zapytał co dalej robimy, stąd ta druga reklamacja. Z dwojga złego pierwsza opcja była bardziej estetyczna, niż masakryczna druga. Może z tych dwóch kompletów złożyło by się jeden dobry, ale montażysta podobno jedna nowa ościeżnice zutulizował ???????? druga podcięta w rogu została jako montaż warunkowy. Dziś, tj 07 marca dostałem maila od Fachowca (sklep z drzwiami, itp) że reklamacja jest nie uznana. A przed chwilką przez telefon dostałem info, że nikt z porty, nie był sprawdzić różnic odcieni, tak jak było to przy pierwszej reklamacji urządzeniem zwanym spektrofotometr tylko oparli się na zdjęciach sklepu,woadomo jak zrobionych.. Dodam, że mieszkamy w nowym segmencie już od 8 miesięcy. Bez drzwi od łazienek w głównej części. Przez brak drzwi odwołaliśmy Święta Bożonarodzeniowe, a teraz na pewno Wielkanocne. To jest jakiś dramat! Drzwi były opłacone we wrześniu 2022! Sklep Fachowiec w ogóle nie stoi za klientem, boją się kosztów za przycięte ościeżnice przez serwisanta, itd. Sprawa idzie do urzędu ochrony konsumenta i kancelarii.
Masakra, brak słów! Zakupiłem drzwi Porty w salonie Fachowca w Wawrze. Wybrałem model vector droższy od premium, akryl UV, dlatego ponieważ premium ma ościeżnice w okleinie, a drzwi lakierowane i widać różnicę kolorów. Akryl UV, i ościeżnice i drzwi są malowane i miały wyglądać identycznie. Zakupiłem 2 komplety do dwóch łazienek (ościeżnice miały się stykać i tworzyć całość) Po około 7 tygodniach nastąpiła próba montażu. 28 listopad. Przy pierwszej reklamacji ościeżnice które są obok siebie i tworzą jedność mialy ten sam kolor, inny odcień bieli miały drzwi. Wyglądało to jak wersja premium drzwi zimne białe ościeżnice wpadające w krem. 15 lutego przyjechały nowe komplety. Przy montażu okazało się, że odcieniami różniły się ościeżnice co wyglądało bardzo tragicznie, Szok! .. drzwi nie widziałem, bo nie były nawet wniesione do mieszkania. O różnicy poinformował mnie montażysta i zapytał co dalej robimy, stąd ta druga reklamacja. Z dwojga złego pierwsza opcja była bardziej estetyczna, niż masakryczna druga. Może z tych dwóch kompletów złożyło by się jeden dobry, ale montażysta podobno jedna nowa ościeżnice zutulizował ???????? druga podcięta w rogu została jako montaż warunkowy. Dziś, tj 07 marca dostałem maila od Fachowca (sklep z drzwiami, itp) że reklamacja jest nie uznana. A przed chwilką przez telefon dostałem info, że nikt z porty, nie był sprawdzić różnic odcieni, tak jak było to przy pierwszej reklamacji urządzeniem zwanym spektrofotometr tylko oparli się na zdjęciach sklepu,woadomo jak zrobionych.. Dodam, że mieszkamy w nowym segmencie już od 8 miesięcy. Bez drzwi od łazienek w głównej części. Przez brak drzwi odwołaliśmy Święta Bożonarodzeniowe, a teraz na pewno Wielkanocne. To jest jakiś dramat! Drzwi były opłacone we wrześniu 2022! Sklep Fachowiec w ogóle nie stoi za klientem, boją się kosztów za przycięte ościeżnice przez serwisanta, itd. Sprawa idzie do urzędu ochrony konsumenta i kancelarii.
W ofercie na pracownika magazynowego piszą, że jest umowa o pracę. A czy ta umowa na jakiś dłuższy okres jest czy maksymalnie kilka miesięcy? Jak to wygląda, powie ktoś? Tego bym się najbardziej chciała dowiedzieć.
Jaka jest kultura pracy w Drewno Centrum II Sp. z o.o. S.k.?
Lepsza niż była kilka lat temu. Gdy dyrektorów dwóch zrobiło sobie własne eldorado. Natomiast pieniądze są słabe. Dlatego sporo ludzi odchodzi do konkurencji.
Czy w Drewno Centrum poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Pułkownik jeszcze grasuje? W sezonie lekko nie jest,ale spoko jak ktoś potrafi znaleźć swoje miejsce. Sektor z drzwiami pozdro dla starej ekipy.
@Zainteresowany no właśnie też tak sobie myślę skąd mają nagle tyle wakatów?
Odeszło obecnie kilka osób dlatego przyjęcia. Z tego wiem robią reorganizację wewnątrz. Pozatrudniali kierownikow od wszystkiego. Szukają lidera zespołu, ciekawe czy znajdą kogoś z branży, czy podlegli będą szkolić swojego szefa. Zarobki sporo później średniej krajowej, przydatnych benefitow żadnych.
Oddani pracownicy odchodzą lub myślą o odejściu, ponieważ nie są doceniani. Nie docenia się tych, którzy siedzą cicho i wykonują rzetelnie swoje obowiązki czasami od kilku bądź kilkunastu lat. Docenia się natomiast tych, którzy głośno krzyczą, aby pokazać, że coś robią a tak naprawdę zajmują się błahostkami nie mającymi wpływu na rozwój firmy.
Jaki dress code obowiązuje w Drewno Centrum?
Pracownicy sklepów noszą koszule,koszulki,bluzy z logo firmy natomiast pracownicy biura nie mają ściśle określonego dress codu.
Od czego uzależniona jest premia w firmie Drewno Centrum? Jakie są progi prowizyjne? Widziałem, że dodali 1 września na GoWork.pl ogłoszenie na stanowisko Doradca Klienta.
Widzę że prowadzą sporo rekrutacji. Chyba jakaś rewolucja albo się nagle sporo osób zwolniło hmmm?
Wiem że prowadzą obecnie rekrutację czy orientuje się ktoś jakie warunki oferują?
Zero benefitów pozapłacowych dla pracowników. Nie mają ani karty multisportu, ani pakietu medycznego, ani wczasów pod gruszą co jest teraz standardem w innych firmach tej wielkości.
Rozmowa rekrutacyjna bardzo nieudolnie przeprowadzona przez Pana Dyrektora. Zadawał pytania a potem w ogóle nie słuchał co się mówi tylko przytakiwał aha. Zero interakcji. Poza tym odpowiedź miała być niezależnie od decyzji, a trzeba było się samemu pofatygować.
Były dyrektor mówił zawsze że jak ktoś jest podejrzany od razu zwalniamy. I tak to się działo kiedyś w DC. Byłem kierowcą mojego kierownika zwolnili bo montazysta, który nie wywiazywal się z reklamacji poszedł na skargę i bez dyskusji wyleciał kierownik. A dziś został dyrektorem... Jak mówią... Bozia dba o uczciwych...
Cześć wszystkim. Jako że miałem styczność (a w zasadzie dalej mam) z firmą Drewno Centrum to także dodam coś od siebie. Uważam, że bardzo dużym problemem jest podejście władz firmy do przechowywania pieniędzy przez pracowników. Każdy pracownik zatrudniany na stanowisko sprzedawcy jest także jednoosobowym stoiskiem kasowym. Dostajemy swoją kasetkę (podpisując oczywiście wcześniej odpowiedzialność materialną za powierzone mienie) i możemy od tej chwili gromadzić gotówkę od klientów. Jako, że nie miałem wcześniej w żadnej firmie kontaktu z gotówką to nie spodziewałem się jakich problemów mi to przysporzy. Bo niestety fakt jest taki, że firma w zakresie obrotu gotówką oraz prowadzenia kasy nie organizuje żadnych szkoleń. Nie każdy przecież musi być urodzonym kasjerem. Nie dostałem także żadnej instrukcji jak postępować z kasą, którą przyjmowałem od klientów, oraz jak "dbać" o swoją kasetkę. Oczywiste jest że powinna leżeć w bezpiecznym miejscu, takim jak sejf, który de facto znajdował się na sklepie. Problem był tego typu, że klucz do niego posiada dwóch pracowników...no i teraz, co w sytuacji, kiedy żadnego z nich nie ma na drugiej zmianie???!!!! Zostawić ją w szufladzie? A może schować do swojej szafki pracowniczej? Najzwyczajniej w świecie, w takiej sytuacji, zabierałem swoją kasetkę do domu. Wygląda to oczywiście jak zwykła kradzież, ale mając czasem kilkanaście tysięcy w swojej kasie i nie mając możliwości umieszczenia jej w sejfie uważałem, że przy mnie będzie najbezpieczniejsza. Przecież podpisałem odpowiedzialność materialną i ja byłem za nią odpowiedzialny. Ogólnie stoję teraz przed bardzo ogromnymi, jak dla mnie, konsekwencjami związanymi z pilnowaniem gotówki ze swojej kasy w ten sposób. Jak już będę wiedział jakich rozmiarów one są to opiszę to w następnym poście. PS - jeśli chodzi o samą sprzedaż to praca potrafiła być nawet przyjemna. Na pewno nie jest dla osób, które nie przykładają uwagi do najdrobniejszych szczegółów. Ja pracowałem na dziale drzwi i popełniłem kilka poważnych błędów przez które ani ja, ani sklep nie zarobiliśmy. Niestety, szkolenie produktowe i ordersowe nie są praktycznie w ogóle organizowane przez firmę. Ja uczyłem się od wieloletnich pracowników, którzy może i mieli dużą wiedzę, ale w żaden sposób nie umieli jej przekazać. Na "drzwiach", popełnionych błędów na pewnym etapie zamówienia nie da się cofnąć. Do tego dochodzi, w miarę łatwy w obsłudze, ale mało przyjazny system Hermes (dużo trzeba wprowadzać z ręki i trzeba wiedzieć co się robi). Oczywiście szkolenie z systemu też na poziomie 2+ w pięciopunktowej skali. Generalnie H.....nia z Grzybnią i Patatajcem....
kto normalny bierze kase do domu? ale fakt zabezpieczenie kasy kuleje. po zwolnieniu Sławomira S. jest praca bajka inne życie..
Jest lepiej.naprawde jest lepiej.duzo jest do opowiadania co mozns poprawić ale ta firma od roku zmieniła sir bardzo.
Z czym jest lepiej? Co jest jeszcze do poprawy? I pod jakim kątem firma Drewno Centrum się zmieniła?
Ludzie tam podobno czyją się bezkarne, dlaczego ?? Ewelino to ten ? Heahhaha
Czy pracował ktoś w tej firmie i może coś napisać o zarobkach i atmosferze w pracy. Pozdrawiam
Też będę wdzięczna za jakieś dodatkowe informacje na temat pracy w Drewno Centrum. Planujesz może aplikować do tej firmy? Jeśli tak, to powodzenia!
Zarobki to ponad średnia krajowa + premia. Atmosfera bardzo przyjazna, oczywiście zwolnienie sławnego Sławka ma na to wpływ. Wiadomo trzeba pracować, za swoją prace jest się uczciwie wynagrodzonym.
(usunięte przez administratora) Nie zrozumiałe jest dla mnie jak długo, będąc właścicielem takiej dużej firmy można tolerować takie postępowanie i zachowanie wobec pracowników oraz Klientów...
Piszesz sporo ciepłych słów pod adresem firmy. Mógłbyś dodać jakie umowy są proponowane na początek współpracy i czy można liczyć na stabilny i długoterminowy kontrakt?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drewno Centrum II Sp. z o.o. S.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Drewno Centrum II Sp. z o.o. S.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.