Niestety jeśli Pan Izban traktuje tak pracowników jak kandydatów to podziwiam te osoby za syndrom sztokholmski. Zapraszając kandydata na rozmowę wypada być zapoznanym z jego CV, szczególnie jeśli to mała kancelaria, a nie wielkie korpo. Pan Izban mimo to przez całą rozmowę kwalifikacyjną krzyczał na mnie jaka jestem niekompetentna i nikomu nieprzydatna, że on nie będzie płacił za kota w worku - to po co go zapraszał. Że moja wiedza jest mierna jak na studentkę 2 roku - jedyne merytoryczne pytanie jakie mi zadał to pytanie o wysłanie listu poleconego na co odpowiedziałam prawidłowo, gdyż wcześniej w kancelarii się tym zajmowałam. Podczas rozmowy przedrzeźniał również moje wykształcenie, a na sam koniec powiedział, że on nie potrzebuje każdego mebla do kancelarii. Pozwolę sobie powtórzyć pytanie to po co zapraszał mnie na rozmowę. Na pewno nie polecam, osoba merytoryczna, reprezentująca zawód zaufania publicznego nie powinna się w ten sposób zachowywać.
Jest bardzo dobry ale zasadniczy dokładnie pyta o wszystko lubi żarty ale polecam Mecenasa nie lubi przegrywać jest naprawdę z powołania
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Łukasz Izban Adwokat?
Zobacz opinie na temat firmy Łukasz Izban Adwokat tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.