Witam. Komentarzy nie ma od dłuższego czasu a ja kiedyś jak widziałam dawniejszą ofertę dla Fundraisera podano widełki do 40 zł. Ile jest wobec tego przewidywane?
Praca w fundacji uczy. Dzieki niej mamy nowych przyjaciol, cudowne koordynatorki
Fajna praca polecam
No witam. A panowie na stanowisko koordynatora tez mają szansę? Zauważyłem w stawianych ostatnio opiniach, że widnieje chyba tylko płeć żeńska? To przypadek czy może zamierzony zabieg? Może ktoś przy okazji opisać m warunki, które należy spełnić by móc objąć tę funkcję?
Kocham tą pracę. Byłam w Sopocie, na sunrise, w Łodzi. Wracam kocham jest mega ludzie koordynatorki wszystko
Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać członkiem zespołu Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni?
Polecam pracę w Fundacji. 5 godzin dziennie, wypłata w ostatni dzień pracy, jasne warunki i zadania. Można otrzymać zaświadczenie o byciu wolontariuszem do szkoły.
Pracowałem na Summer festiwalu w Łodzi, 5h dziennie, od piątku do niedzieli. Niestety w pierwszy dzień prawie nikt nie wyrobił normy (mało ludzi, ulewny deszcz) ale nikt nam nie zrobił żadnego problemu, powiedziano nam ze jutro będzie lepiej i tak było. Wypłata uczciwa, koordynatorki bardzo miłe i pomocne. Nikt nie chodzi i nie kontroluje krok w krok. Oczywiście z wypłata żadnych problemów, pełne dokumenty i spora kasa zarobiona wypłacona w gotowce (podobno można na konto, ale to dłużej trwa) Osobiście polecam, przynajmniej region Łodzi
(usunięte przez administratora)
Można prosić o więcej informacji np. na temat zakwaterowania? ile było pokoi po ile osób oraz czy rzeczywiście praca trwała 5 godzin? i czy jest możliwość wyjścia z karą jak informuje opinia kilka w dół
No my byliśmy w Sopocie w 4 osoby, na pewno byly jeszcze 3 albo 4 pokoje.. praca 5h
Polecanko
Czy w Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Wracamy w tym roku z siostrą do sopotu
ktos pisał o pracy podczas jarmarku bożonarodzeniowego. ciekawe czy na wielkanoc także coś było? teraz latem jakie inicjatywy się szykują i jak praca przy nich docelowo ma byc zorganizowana? będę mieć więcej czasu i zastawiam się czy by sie nie przyjąć. jakie macie zdanie na ten moment i co ciekawego może się znaleźć?
Na Wielkanoc nie , są różne festiwale np świateł w Łodzi . Teraz na wakacje praca z zakwaterowaniem w Sopocie i Kołobrzegu
Pracuję aktualnie na jarmarku świątecznym w Krakowie, bardzo polecam. Wszystko na plus, koordynatorka bardzo miła i pomocna!
(usunięte przez administratora)
Pokoik jest naprawdę ciepły ale nie to poddasze wiec to normalne (w Sopocie)
Ja pracowałem w maku i kazali mi pracować i nie chcieli płacić za nic. To skandal byłem zmuszany do wyciskania ludziom jedzenia
To prawda Koordynatorka ma wszystkich za "nic " .Warunki zamieszkania fatalne zero organizacji Z całego serca NIE POLECAM
Przyjechałam z przyjaciółką zarobić trochę pieniędzy, wyjechałyśmy po trzech dniach z karą do zapłaty i praktycznie niczym zarobionym. Praca wyczerpująca, złe warunki zakwaterowania, wysokie wymagania wobec pracowników, często moralnie wątpliwe. Nikomu kto chce dorobić sobie na wakacje stanowczo NIE POLECAM.
Czy firma Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
wczoraj był mój ostatni dzień we Władysławowie i szczerze, gdyby nie to, że zaczyna się szkoła i tęsknie za psem zostałabym tam chętnie dłużej . Byłam tam początku sierpnia przez dwa tygodnie , a potem wróciłam jeszcze pod koniec sierpnia na tydzień. Szefowa super , dzięki niej zjadłam pierwszy raz rybe , obie nie lubimy pomidorów , pocieszała mnie jak miałam okres i wgl płakałam za nią jak odjeżdżałam . Każdy kto tu przyjeżdża musi zdawać sobie sprawę , że w tej pracy trzeba być uśmiechniętym , otwartym i z dobrym nastawieniem . Warunki były okej , ale nie wiem jak to wygląda w innych latach i miastach. Najlepiej mi się pracowało wieczorem , wtedy się rozkręcałam i miałam dobry humor noi przy okazji zbierania , poznałam wiele ciekawych ludzi. Chętnie odpowiem na pytania dotyczące fundacji i pracy
Hej, chiałam się zapytać czy udawało się wam codziennie sprzedać te 15 kwiatków? Co się stało, gdy tego nie zrobiliście?
Przeważnie zawsze zbierałam normę to znaczy nie wszystkie kwiatki tylko sume pieniędzy w puszcze , chyba że np miałam zły humor , okres + padal deszcz czy coś to może trochę gorzej mi szło
Witam wszystkich! Nie mogę patrzeć na te negatywy i chciałam przekazać, że praca w tej fundacji jest jedną z najlepszych rzeczy które przytrafiły mi się w życiu. Poznałam tu masę świetnych osób, zarówno podczas ZBIERANIA nie ŻEBRACTWA ;) jak i samej pracy. Dziewczyny są tu super, każdy sobie pomaga i jest życzliwy. Zakwaterowanie za każdym razem jest w dobrych warunkach i nie trzeba za nie płacić. Praca trwa 5h w wybranym przez siebie zakresie czasowym a przerwa również jest i to płatna. Wyobraź sobie, że możesz pomagać zwiedzać i poznawać masę ludzi w tym samym czasie. Dzięki fundacji zwiedziłam Władysławowo, Kołobrzeg, Toruń, Wrocław, Łódź, Zakopane i zapewne zwiedzę jeszcze więcej. Poza pracą możesz robić co tylko Ci się wymarzy. Wszystkie negatywne opinie są zapewne od dziewczyn, które zostały zwolnione. Owszem zdarzają się takie sytuacje i opowiem wam dlaczego. Niektóre osoby potrafią przez cały czas przeznaczony na zbiórkę siedzieć w jednym miejscu i rozmawiać co powoduje, że na koniec dnia w puszcze jest 10 zł i jeszcze bezczelnie powiedzieć, że każdy grosz się liczy. Były również osoby, które w ukryciu z puszą piły czy paliły. Na koniec akcji są wyjazdy do domów dziecka, schronisk itd. Zdarza się nawet, że nasza koordynatorka zabiera nas w różne fajne miejsca poza godzinami pracy. Jeśli ktoś chce zobaczyć zdjęcia z takich wyjazdów, bądź dowiedzieć się czegoś więcej śmiało piszczcie do mnie na fb mam na profilowym kaczuchę na deskorolce. Chętnie opowiem więcej i dam szczerą opinię opartą na moich doświadczeniach ♥️
Jakim cudem fundacja w 2020 uzbierała tylko 112 tysięcy złotych, z czego tylko 70 tysięcy poszło na potrzebujących. Jak w samym Mielnie zbiórka trwała od czerwca, gdzie było średnio 10 pracowników każdego dnia, każdy średnio przynosił po 250zł. Z tego wynika, że w samym Mielnie było zebrane ponad 200 tysięcy złotych a do tego inne nadmorskie miasta
Nie wiem ile pracowałaś w Fundacji, ale masz dane wyssane z palca :) Osoby które faktycznie przebywały w Mielnie wiedzą jak wyglądała sytuacja z ilością osób. Poza tym, zbiórka nie trwała od początku czerwca. Nie posiadając rzetelnych informacji nie powinno wchodzić się w dyskusję i na okrągłą podawać te same wyliczenia, które nie mają żadnego przekładu na rzeczywistość.
W Mielnie było jakoś po 10 osób, chyba nawet pracowaliśmy w tym samym okresie jeśli poznaję po inicjałach. Niestety ta osoba pod tą nazwą ma rację co do średniej zbieranej pieniędzy. W późniejszym okresie już było średnio po 7 osób. Same ogłoszenia były w czerwcu i w czerwcu też chodzili z nbb po Mielnie, mieszkam w Koszalinie to czasem bywam na mieleńskiej wsi
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni?
Zobacz opinie na temat firmy Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 74.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fundacja Nbb - Nie Bądźmy Bezradni?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 70, z czego 54 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!