To prawda ze ludzie pracują tam tydzień i koniec ? To znaczy ze są zwalniani czy sami odchodzą ?
Rotacja kierowców znikoma. Zazwyczaj odchodzą z powodów osobistych rodzinnych. Nie wiem co za nierób napisał taki komentarz bo nie ma takich sytuacji . Zapewne jakiś zawistny. Szkoda że za pisanie Waszych bzdur nie można Was karać.
Przestań to patola zarówno szef jak i jego poplecznicy są odrealnienie, ludzie pracują tam po tygodniu i koniec. Lubisz wyzwania zapraszam ja znikam. Pozdro dla Wielunia.
Ja nie znam kierowcy w tej firmie, który jeździ mniej niż kilka lat. Są tacy, którzy pracują nawet po 20-25 lat - od początku działalności firmy. Krócej pracują tylko nowi kierowcy/kierowczynie :) zatrudnieni wraz z rozbudową floty.
Tam (usunięte przez administratora)nie polecam tej firmy! Wozi dziwne towary i naraża pracowników na kary!!!
Prezes to zwykły gbur zapatrzony w siebie. Wszystko prowadzi do kryminału. Karma wróci
Jeśli jesteś osobą inteligentną to nie pasujesz do zespołu, który bezmyślnie musi wykonywać polecenia szefostwa pomimo, że te mogą prowadzić wprost do kryminału. Wizyty w ABW i Urzędzie Celnoskarbowym to standard lecz to ty jesteś osobą podejrzaną gdyż to ty wozisz dziwne towary w sposób budzący obiekcje w/w służb na podstawie dokumentów, które sam wystawiasz i niewolno ci tego zauważać. Wynagrodzenie to ciągłe spory bo zawsze wychodzi mniej niż powinno, magnez stale gorący za co nie chcą płacić, średnia długość pracy normalnego kierowcy 6-8 miesięcy bywały i krótsze. Ogólnie dno za żadne skarby bym tam nie wrócił.
Służby prędzej czy później cię oczyszczą choć walka z nimi o dobę imię jest długa i trudna. Koleś, który prowadzi tę firmę dobiera pracowników tak żeby wykonywali jego polecenia i nie pytali poco i za ile. Po prostu szuka naiwniaków głupszych od siebie takich, którym wystarczy polać lub posypać i już są szczęśliwi. Podzielam zdanie anonima, że to dno i nikomu nie polecam.