Opinie o Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K.
Pani Anno serdecznie dziękuję za Pani opinię i choć nie byłam w stanie zaproponować Pani pracy z uwagi na fakt, że oczekiwania i wizje obu stron dotyczące potencjalnej współpracy nie były zbieżne naszą rozmowę zapamiętam na długo a pozytywna energia jaka od Pani bije jest zaraźliwa. Wszelkiego powodzenia w poszukiwaniu swojej ścieżki zawodowej i znalezienia wymarzonej pracy. Trzymam kciuki i wszystkiego dobrego!
Z Timago współpracuję już w zasadzie 7 lat ale nigdy przez ten okres nie współpracowało mi się tak dobrze jak teraz. Mają bardzo duży wybór produktów, świetną jakość, coraz to wprowadzają nowe produkty, Yuwella na wyłączność i niejednokrotnie najlepsze ceny na rynku. Poza tym jest to firma, która nie zamknęła się na klientów (jak niektóre firmy z konkurencji) - są otwarci, odbierają telefony, momentalnie odpisują na maile a sprawy niemożliwe załatwiają od ręki. Mają świetnych ludzi z Panią Dyrektor na czele - rzadko widzi się, żeby najważniejsza osoba w firmie była tak otwarta, miła i profesjonalna i miała taką wiedzę - szok. Poza tym dział sprzedaży (w tym w szczególności Jola i Ilona) są zawsze pomocni, doradzą i miło pogadają. Polecam ta firmę i mam nadzieję, że jeszcze wiele lat owocnej współpracy przed nami! Asia
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i bardzo nas cieszy, że nasze starania o klientów i starania o budowanie dobrych relacji nie pozostają niezauważone. Jesteśmy dla Państwa a takie opinie i pozytywny wydźwięk z rynku jaki szczególnie ostatnio obserwujemy jest dla nas niezwykle motywujący i dodający nam energii, chęci i siły do działania. My także liczymy na wiele, wiele lat owocnej współpracy bo nam z Panią także współpracuje się świetnie. Dziękujemy i pozdrawiamy !
Dzień dobry Bardzo polecam aplikowanie do firmy TIMAGO - świetna atmosfera podczas rozmowy kwalifikacyjnej ,zapoznanie warunków współpracy i wyjątkowa klasa podczas spotkań z p. Anną Adamczyk to to co będę zawsze miło wspominać - TO jedna z najlepszych aplikacji do firmy jaką mam za sobą - Uprzedzam pytania - nie dostałam pracy w Timago -ale jestem przeciwniczką hejtu jakie tutaj przeczytałam i postanowiłam pokazać ,że dobro wraca - Przesyłam moc pozytywnej opinii o WAS i pozdrawiam - Trzymam kciuki za kolejny rok zawodowych sukcesów w branży medycznej ,. Anna Czaicka
Dokładnie tak! Byłem na rozmowie w październiku zeszłego roku i choć przyjąłem ofertę gdzie indziej rozmowy jak i dzień próbny wspominam fantastycznie i jest tak jak piszesz o.Anna to inteligencja i klasa sama w sobie.
Dokładnie tak! Byłem na rozmowie w październiku zeszłego roku i choć przyjąłem ofertę gdzie indziej rozmowy jak i dzień próbny wspominam fantastycznie i jest tak jak piszesz o.Anna to inteligencja i klasa sama w sobie.
Z tego co mówią "jeszcze" obecni pracownicy to jak burza to się stamtąd zwalniają....naliczyłem takich co najmniej 5 w ostatnich 2-3 miesiącach. Daje do myślenia, ale fakt jak ludzie są traktowani tak jak są, to nie ma co się dziwić takiemu obrotowi sprawy.
Na magazynie tak zmieniają się ludzie ale to nie tylko w tej firmie ale wszędzie. Taki symbol naszych czasów. Ci którzy chcą pracować pracują więc nie ma co siać zamętu. Zespół cały czas się buduje a samo budowanie zespołu to bardzo długi i żmudny proces. Chłopaki mają też marzenia o swoich własnych firmach, chcą być przedsiębiorcami i pracować sami na siebie - nikt nie ma prawa nikogo takich marzeń pozbawiać. Najważniejsze że Ci którzy zostali chcą pracować z nami. Po ostatnich zmianach atmosfera się oczyściła ze złej energii i chaosu także jest bardzo ok:)
Dziwne że przez bardzo długo czas zespół był jeden ( przez kilka lat ?) wszystkim się dobrze pracowało ze sobą a niezrozumiałe decyzje popsuły wiele. Większość dawała z siebie wszystko i więcej ale ludzie szukają szacunku w pracy i decenienia tego co robią również finansowego.Obiecywanie i nie dotrzymywanie słowa. I tu jest problem. Zapewne zwolnienia nie ustaną jeśli nie otworzycie oczu na to co się w firmie wydarzyło i wydarza nadal.
Faktycznie przez kilka lat na magazynie zespół był w miarę stały co nie oznacza jednak, że nie było z nim problemów - problemy były zawsze jednak przyznaję, że przymykaliśmy na nie oko bo było mnóstwo innych spraw wymagających naszej atencji. Staraliśmy się także promować i awansować naszych pracowników i dawać im szansę na rozwój, której nie dostaliby nigdzie indziej dlatego, że wierzyliśmy, że sobie poradzą i chcieliśmy dla nich jak najlepiej - okazało się jednak że nie była to do końca dobra decyzja. Zawiedli nasze zaufanie. Wobec faktu, że zdiagnozowaliśmy problemy na magazynie i osoby, które je powodują oraz całkowicie zmieniliśmy styl pracy na profesjonalny o kilka osób zmieniła się ekipa. Umowy zostały jednak rozwiązane na mocy porozumienia stron i za obopólną zgodą obu stron. Magazyn jest dowodzony teraz przez profesjonalistę z doświadczeniem, który brutalnie obnażył nasze słabości i cóż - niektórzy nie byli w stanie zaakceptować nowego stylu pracy i nastąpiła rotacja. Starych nawyków nie jest się w stanie pozbyć z dnia na dzień . Najważniejsze jest jednak to, że nasi klienci poczuli zmianę na plus a nowi pracownicy mają szansę uczyć się osób z doświadczeniem. Jestem przekonana, że zaprocentuje to w przyszłości. Czasy są ciężkie i nie ma co ukrywać a inflacja jest galopująca więc kwestia wynagrodzeń to sprawa bardzo dynamiczna - zwiększamy je jednak jesteśmy świadomi i świadomi są tego także pracownicy, że sprawa jest bardzo dynamiczna. Życzymy Ci powodzenia i dziękujemy, że tak bardzo na sercu leży Ci nasze dobro. Zawsze lepiej późno niż wcale:) Wszystkiego dobrego!
Kolejne dziwne stwierdzenie, żadnej szansy, awansu nie doświadczyłem wręcz przeciwnie za ciężka pracę dostałem mniej niż powinienenm i mniej niż dostali ci co za wiele nie robią. Przemilcze kwestie "profesjonalisty" i "lepiej późno niż wcale " oraz "zadowolonych klientów". Powodzenia.
Każdy pracownik przyjmując ofertę pracy godzi się na warunki pracy i płacy i akceptuje je. Rozumiem, że chciałbyś otrzymywać wysokie wynagrodzenie za pracę magazyniera, bez kwalifikacji, uprawnień i doświadczenia. Szanujemy Twoją decyzję o odejściu i nie widzę powodów do złośliwości bo rozumiemy, że chcesz się rozwijać i trzymamy za Ciebie kciuki! Powodzenia!
Też trzymam kciuki za Timago aby udało się Mądrym Osobom wyciągnąć odpowiednie wnioski. kiedyś otworzycie oczy oby nie było dla firmy za poNo bo szkoda jej.
Dobrze bardzo dziękujemy i będziemy czujni :-) Nie martw się o nas ale to bardzo miłe, że firma Timago nie jest ci obojętna. My także trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy wszelkiej pomyślności!
Nie życzę sobie Waszych pozdrowień tfuu!!!! Odpowiadacie tak fałszywie, że mnie mdli. Ludzie nie dajcie się nabierać na te ich gierki!!!
Do niczego wasze życzenia nie są mi potrzebne, więc sobie daruj...
Świetnie, usuwacie nie wygodne komentarze. Brawo !
Jak widać powyżej odpowiadamy na wszystkie komentarze. Nie widzę zatem powodu siania tutaj propagandy. Jeśli jesteś tak aktywny na tym portalu i nasz mnóstwo czasu sugerowałabym zapoznanie się z regulaminem portalu bo jest tam wiele cennych informacji na przykład o tym kiedy komentarz jest usuwany przez administratora. Jak widzisz podejmujemy dyskusje i nie mamy nic do ukrycia dlatego usuwanie komentarzy nie jest w naszym stylu. Pozdrowienia!
Niewiem do czego lub kogo się zwracasz ale widzę, że macie nie mało negatywnych opinii!!! Przestańcie robić ludzi w balona i zacznijcie traktować ludzi z szacunkiem i dajcie im normalnie pracować. Firma Zarys ma jeszcze więcej negatywnych opinii że masakra. Ogarniecie się wreszcie!!!
Żadna firma nie jest idealna i tak jak każdy człowiek ma swoje wady ale suma summarum dajemy radę i nikogo nie robimy w balona. Niejednokrotnie to my daliśmy się zrobić pracownikom w balona ale tak to już jest niestety i takie ryzyko na siebie bierzemy. Co do firmy Zarys nie mam wiedzy w tym temacie bo to całkiem inna firma więc ciężko mi się wypowiedzieć w ich imieniu. Jesteśmy bardzo miłe zaskoczeni, że tak dużo o nas myślisz i tak bardzo się o nas martwisz a co więcej pomimo tego, że idąc ci na rękę i nie chcąc robić ci kłopotów rozwiązaliśmy umowę za porozumieniem stron napisales mi dziś SMS, że była to najlepsza firma, że jest w Twoim sercu i że chciałbyś wrócić. To urocze i czujemy się wyróżnieni. Wszystkiego dobrego!
A to ciekawe jest... Nie jestem i nie byłem nigdy Waszym pracownikiem więc chyba mylisz mnie z kimś innym. Dużo o was słyszałem i nie mam dobrego zdania w jaki sposób traktujecie swoich pracowników na różnych stanowiskach. Wielu odeszło a wielu zostało zwolnionych bez powodów. Słyszałem też że jesteście mocno wyczuleni na nowych pracownikow, że wszyscy są nie uczciwi i zrobią wam jakiś wałek. Wielu przez takie postępowanie stracicie nie ufając im bo to jest odczuwalne. Ludzie poprostu chcą pracować a nie mogą ...
Każda opinia na tym portalu choć pozornie anonimowa anonimową nie jest także nie ma sensu udawać . Jeśli jak twierdzisz ani nie byłeś ani nie jesteś naszym pracownikiem tym bardziej nie powinieneś zamieszczać tutaj opinii. Opinia nie jest zatem zgodna z regulaminem a i tak tutaj jest bo nie boimy się dialogu ale nie pozwolimy na to abyś nas oczerniał bo jak sam napisałeś nie masz wiedzy w temacie i sugerowałabym obranie innego celu ataku.
To że ktoś nie był pracownikiem nie oznacza że nie ma wiedzy skoro słyszał od bliskich osób które pracowały więc opinie każdy może dodać z własnym zdaniem. Przecież ten portal na tym polega żeby pisać prawdę a nie tylko cukierkowe wasze teorie. Jak sama pewnie zauważyłaś poniżej jest wiele opinii które pokrywają się z moimi przemyśleniami . Pisze o tym dlatego żebyście wyciągnęli z tego właściwe wnioski a ludzie mogli dwa razy zastanowić się nad tym czy faktycznie można u was się zatrudnić. Radę jednak mam taka że może nie zatrudniajcie już nikogo i pracujcie w tym składzie który macie. Zrobicie wtedy wszystkim przyjemność. Pozdrawiam serdecznie i powodzenia!
Heh wiele legend powstało z takich opowieści i nie dziwne, że opinie się pokrywaja jeśli pod różnymi nickami pisze je cały czas ta sama osoba ale pamiętaj, że życzymy Ci powodzenia i mamy nadzieję, że znajdziesz spokój i radość życia:) Trzymaj się i powodzenia
Radości życia u mnie pod dostatkiem, w legendy nie wierzę tylko w prawdziwe i sprawdzone sytuację. Więc to wam się przyda wiele spokoju... :)
No wypraszamy sobie...? Jaki symbol naszych czasów....? A czy aby pracodawcę nie chce wyzyskać pracownika do ostatnich sił tchnień....? Nie mówiąc już o stawce jakiej proponuje cię na początek bo to stawka głodowa panowie.
Pozwólcie że wtrącę o jakich uprawnieniach kwalifikacji i doświadczeniu piszecie,...? Na magazyniera ....? Ludzie z burakami na głowy żeście się pozamieniali kwalifikacje magazyniera co to mają być za kwalifikacje. A i następna sprawa skoro twierdzicie że magazynier to jest tak niszowy zawód to sami wykonujcie sobie tą pracę jakże lekką waszym zdaniem bo jeżeli magazynier ma zarabiać 3000 netto to sami sobie te pieniądze weźcie poróbcie i zobaczycie jak to jest. A nie brećcie głupot i nie ośmieszajcie się.
Wszystkie informacje dotyczące aktualnych wymagań co do kandydatów na stanowisko magazyniera publikujemy na bieżąco w ogłoszeniach o pracę. Jeśli chodzi o wynagrodzenie informację o kwocie przekazujemy podczas rozmowy kwalifikacyjnej i to od kandydata zależy czy ja akceptuje. Pozdrowienia
No właśnie nie wiem czy sami się zwalniają, czy bez wytłumaczena mimo wcześniejszych zapewnień o przesłużeniu umowy dziękują. P. Anna klasa sama w sobie?? No ale zwalnia bezpieczeństwa klasy i bez kasy którą wcześniej obiecywała.
Standardowa procedura u nas to umowa na okres próbny- obecnie 1 miesiąc - jest to czas na to aby zarowno my jak i pracownik miał czas na zaznajomienie się ze specyfiką naszej działalności a my żebyśmy mieli czas poznać pracownika. Jest to standardowe działanie każdej z firm działających na rynku. Po tym okresie podpisujemy kolejną umowę i to takze standardowa procedura. W ciągu ostatniego roku zespół się ukształtował zarówno w biurze jak i na magazynie i oby tak dalej. Pozdrawiamy
Czy pracownicy Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K. mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Dzień dobry, na jakie zarobki można liczyć na stanowisku magazyniera, mam 20letnie doświadczenie
Witam serdecznie:) Bardzo proszę o wiadomość prywatną na maila tomek@timago.com. Pozdrawiamy
Jeśli twierdzicie że burza i huragan to ta sama osoba co Rosół to widocznie jednak można być tutaj anonimowym ;)
Witam, chciałem zapytać odnośnie wynagrodzenia na magazynie, dowiedziałem się z wcześniejszego komentarza, że zaczyna się od 3600 brutto? Czy wynagrodzenie rośnie wraz ze stażem, jeśli tak to o jakich kwotach mowa? Dziękuje i pozdrawiam.
Dzień dobry. Oczywiście wynagrodzenie rośnie wraz ze stażem i zdobytym doświadczeniem oraz stanowiskiem. Jest szansa na rozwój a szczegóły są przedstawiane indywidualnie. :)
Witam... Jak w waszej firmie w Zabrzu wygląda proces rekrutacji pytam o magazyn , mam doświadczenie na tym stanowisku 14 letnie kurs na wózki UDT.
Serdecznie zapraszamy do złożenia CV osobiście na naszym magazynie w Zabrzu przy ul. Pyskowickiej 18 lub o wysłanie CV na adres mailowy rekrutacja@timago.com. Jeśli ma Pan uprawnienia na wózki jest to zawsze na plus. Serdecznie zachęcam do aplikowania i życzę powodzenia
Witam! Ile zarabia pracownik magazynu na stanowisku magazynier? Dziękuję.
Dobry wieczór. Obecna stawka dla początkującego pracownika magazynu zatrudnionego na stanowisko magazyniera to 3600 zł brutto plus premia regulaminowa i uznaniowa po okresie próbnym, który co do zasady trwa 3 miesiące. Po tym okresie przysługują także dodatkowe benefity: ubezpieczenia, wczasy pod gruszą czy karta Multisport. Pozdrowienia:)
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź. Pozdrawiam
Czy nadal poszukujecie Państwo rąk do pracy ? Jeśli tak w jaki sposób mogę aplikować do Państwa firmy. Czy muszę mieć doświadczenie w pracy na magazynie ? Czy to prawda, że atmosfera w pracy jest grobowa i bardzo oficjalna ?
Dzień dobry. CV można przesyłać na maila rekrutacja@timago.com. Do pracy na magazynie wymagany jest co najmniej rok doświadczenia na podobnym stanowisku. Nie są natomiast wymagane uprawnienia na wózki widłowe. Czy atmosfera jest grobowa? Heh w życiu taka nie była i nie jest więc nie trzeba się tego bać. Atmosfera nie jest także oficjalna - można się śmiać i rozmawiać:) Zapraszamy do aplikowania. Pozdrowienia
Jaka atmosfera jest między działami w Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K.?
Z Timago współpracuję już w zasadzie 7 lat ale nigdy przez ten okres nie współpracowało mi się tak dobrze jak teraz. Mają bardzo duży wybór produktów, świetną jakość, coraz to wprowadzają nowe produkty, Yuwella na wyłączność i niejednokrotnie najlepsze ceny na rynku. Poza tym jest to firma, która nie zamknęła się na klientów (jak niektóre firmy z konkurencji) - są otwarci, odbierają telefony, momentalnie odpisują na maile a sprawy niemożliwe załatwiają od ręki. Mają świetnych ludzi z Panią Dyrektor na czele - rzadko widzi się, żeby najważniejsza osoba w firmie była tak otwarta, miła i profesjonalna i miała taką wiedzę - szok. Poza tym dział sprzedaży (w tym w szczególności Jola i Ilona) są zawsze pomocni, doradzą i miło pogadają. Polecam ta firmę i mam nadzieję, że jeszcze wiele lat owocnej współpracy przed nami! Asia
Serdecznie dziękujemy za miłe słowa i bardzo nas cieszy, że nasze starania o klientów i starania o budowanie dobrych relacji nie pozostają niezauważone. Jesteśmy dla Państwa a takie opinie i pozytywny wydźwięk z rynku jaki szczególnie ostatnio obserwujemy jest dla nas niezwykle motywujący i dodający nam energii, chęci i siły do działania. My także liczymy na wiele, wiele lat owocnej współpracy bo nam z Panią także współpracuje się świetnie. Dziękujemy i pozdrawiamy !
Dzień dobry Bardzo polecam aplikowanie do firmy TIMAGO - świetna atmosfera podczas rozmowy kwalifikacyjnej ,zapoznanie warunków współpracy i wyjątkowa klasa podczas spotkań z p. Anną Adamczyk to to co będę zawsze miło wspominać - TO jedna z najlepszych aplikacji do firmy jaką mam za sobą - Uprzedzam pytania - nie dostałam pracy w Timago -ale jestem przeciwniczką hejtu jakie tutaj przeczytałam i postanowiłam pokazać ,że dobro wraca - Przesyłam moc pozytywnej opinii o WAS i pozdrawiam - Trzymam kciuki za kolejny rok zawodowych sukcesów w branży medycznej ,. Anna Czaicka
Pani Anno serdecznie dziękuję za Pani opinię i choć nie byłam w stanie zaproponować Pani pracy z uwagi na fakt, że oczekiwania i wizje obu stron dotyczące potencjalnej współpracy nie były zbieżne naszą rozmowę zapamiętam na długo a pozytywna energia jaka od Pani bije jest zaraźliwa. Wszelkiego powodzenia w poszukiwaniu swojej ścieżki zawodowej i znalezienia wymarzonej pracy. Trzymam kciuki i wszystkiego dobrego!
Dokładnie tak! Byłem na rozmowie w październiku zeszłego roku i choć przyjąłem ofertę gdzie indziej rozmowy jak i dzień próbny wspominam fantastycznie i jest tak jak piszesz o.Anna to inteligencja i klasa sama w sobie.
Tak Tobie się tylko wydaje... pozory takie są tylko na wstępie, potem bańka mydlana pryska i jesteś w szoku że to co usłyszałaś jest totalnie nieprawdziwe. Jak ktoś poniżej ładnie to ujął fałsz, obłuda i piękne nie szczere uśmiechy a na końcu szok wręczonego bez podania przyczyny wypowiedzenia..
Mamy nieodparte wrażenie poparte niemalże 100% pewnością, że wszystkie niepochlebne opinie daje jedna osoba pod różnymi imionami/nickami - raz jako kobieta raz jako mężczyzna - która otrzymała wypowiedzenie w okresie próbnym i nie dlatego że ją oklamaliśmy i obiecaliśmy coś czego nie mogliśmy jej dać. Wręcz przeciwnie my chcieliśmy dać niesamowitą szansę jednak już w okresie próbnym okazało się, że nie da sobie rady bo korporacyjnych nawyków, tabelek i zestawień nie da się do nas przenieść a praca nie może polegać tylko na tym bez angażowania się w zespół, bez chęci wsparcia i współpracy i gdzie trzeba się wykazać niesamowitą inwencją własną o czym w tym wypadku nie mogło być mowy. Co więcej zespół potrzebuje silnego lidera sprzedaży, który jest obecny, ma pomysły i jest wsparciem a nie siedzi zamknięty w biurze i tworzy statystyki. Wobec tego nie chcieliśmy tracić ani naszego ani jego czasu i zakończyliśmy naszą relację po niespełna miesiącu. Takie rozwiązanie jest uczciwe dla obu stron. Przykro mi, że przez tyle lat nie możesz się z tym pogodzić i za cel wziąłeś sobie odradzenie pracy u nas. Już czas pójść do przodu. Życzę Ci mimo wszystko spokoju i zaprzestania siania hejtu i pogodzenia się z tym, że nie zawsze nadajemy się do wszystkiego.
Jak długo trwa proces awansu w Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K.?
@Pytanie Cześć! Nasza spółka nie jest korporacją i nie ma też takiej struktury organizacyjnej dlatego jest nam ciężko odpowiedzieć na to pytanie podając konkretne ramy czasowe. Nasza struktura jest stosunkowo mała (obecnie 25 osób na etacie) i rzadko się zmienia. Jak w każdej firmie istnieje u nas możliwość awansu a to co na pewno jest na plus, że zwykle awans jest wynikiem wewnętrznego procesu rekrutacyjnego. Pozdrawiamy : )
Czy w Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K. są szkolenia zewnętrzne?
@Pytanie Cześć, to zależy od bieżących potrzeb firmy oraz konkretnego działu. Stawiamy na szkolenia wewnętrzne, ale jeżeli jest takie zapotrzebowanie to korzystamy z dedykowanych szkoleń zewnętrznych.
Czy w Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K. wynagrodzenia są wypłacane na czas?
@Pytanie Cześć, tak - wynagrodzenia są zawsze wypłacane na czas a nawet kilka dni przed czasem : ) Pozdrawiamy!
Jako zarządzający spółką Timago w związku z mijającym rokiem pragnę wyrazić podziękowania i słowa uznania dla wszystkich pracowników naszej spółki - zarówno tych pracujących w biurze w Bielsku-Białej jak i na magazynie w Zabrzu - za zaangażowanie i odpowiedzialność a przede wszystkim ciężką pracę w tym jakże trudnym i niezwykle nieprzewidywalnym roku. Wasza postawa może być przykładem dla innych ludzi, że w tak trudnej sytuacji należy trzymać się razem i działać zaopatrując sklepy medyczne w deficytowy sprzęt, który niejednokrotnie ratuje życie i zdrowie. Co więcej, mijający rok pokazał, że gdy za firmą i jej działaniami stoją ludzie gotowi na współpracę wszystko jest możliwe co w tym roku pokazaliśmy wyraźniej niż kiedykolwiek wcześniej! Wiem, że ze swoim zespołem mogę wygrać wiele za co z całego serca dziękuję! #Trzymajcie się zdrowo! Anna Adamczyk
Rosnąca liczba zachorowań na koronawirusa spowodowała, że Polacy zaczęli wykupywać tlen. Zainteresowaniem cieszy się zarówno tlen w puszce, jak i znacznie droższy - w koncentratorach. Ceny zaczynają się od 150 zł i sięgają kilkudziesięciu tysięcy.
Rosnąca liczba zachorowań na koronawirusa spowodowała, że Polacy zaczęli wykupywać tlen. Zainteresowaniem cieszy się zarówno tlen w puszce, jak i znacznie droższy - w koncentratorach. Ceny zaczynają się od 150 zł i sięgają kilkudziesięciu tysięcy.
Brak wolnych łóżek w szpitalach, godziny spędzane w karetkach w oczekiwaniu na przyjęcie na oddział powodują, że Polacy starają się zrobić wszystko, by nie musieć wzywać pomocy medycznej. To spowodowało duże zainteresowanie tlenem. W ostatnich dniach znika on z półek w aptekach, ze sklepów medycznych i z aukcji internetowych. Kupują go osoby chore, u których wystąpiły objawy COVID-19, a także zdrowe, które chcą zabezpieczyć się na wypadek zachorowania.
– Zwiększona liczba zachorowań, strach przed potencjalnym brakiem miejsc w szpitalach i strach przed brakiem dostępności respiratora, gdyby pojawiła się potrzeba hospitalizacji, spowodowały ogromne zapotrzebowanie na koncentratory tlenu oraz nebulizatory kompresyjne i ultradźwiękowe, których sprzedajemy obecnie bardzo duże ilości – potwierdza Anna Adamczyk, dyrektor zarządzająca Timago International Group, producenta i dystrybutora sprzętu medycznego z Bielska-Białej, jedynego autoryzowanego przedstawiciela firmy Yuwell w Polsce i Europie Wschodniej.
– Zwiększona ilość zapytań jest ogromnym wyzwaniem zarówno dla nas, jak i producentów, którzy o 1000 proc. zwiększyli swoje zasoby osobowe oraz produkcyjne, żeby spełnić potrzeby rynku, ale nawet mimo poczynienia tych zmian w mojej ocenie ciężko będzie zaopatrzyć w potrzebny sprzęt każdą osobę, która będzie chciała go zakupić. My robimy wszystko, żeby temu jak najbardziej podołać – dodaje.
Zapotrzebowanie na sprzęt jest tak duże, że Timago International Group realizuje nawet zamówienia dla konkurencji.
– Przez zwiększony popyt na rynku jesteśmy zmuszeni dokonywać 100-proc. przedpłat za towar, który dostaniemy dopiero najwcześniej za miesiąc, a to wymaga niezwykle mocnej pozycji na rynku – podkreśla
Tlenoterapia to jedna z metod wykorzystywanych w leczeniu koronawirusa. Stosuje się ją zresztą przy innych chorobach, które powodują trudności z oddychaniem. Zaleca się ją u osób cierpiących na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP), astmę, mukowiscydozę czy włóknienie płuc, ale również przy chorobach układu krążenia: dusznicy, bólach w klatce piersiowej, nadciśnieniu.
Na czym polega? Na dostarczeniu dużej dawki tlenu. W powietrzu, które wdychamy na co dzień, stężenie tlenu wynosi 21 proc., reszta to azot (78 proc.) i inne gazy (1 proc.). Takie stężenie tlenu jest wystarczające dla wszystkich osób zdrowych i większości chorych, lecz w niektórych sytuacjach płuca nie są w stanie dostarczyć tyle tlenu, ile organizm potrzebuje, wówczas zaleca się tlenoterapię.
Na rynku dostępnych jest kilka urządzeń służących do leczenia tlenem. Różnią się ceną, wielkością, wagą, sposobem użytkowania i przede wszystkim stężeniem tlenu.
Najtańsze są puszki i one najszybciej znikają ze sklepów i aptek. Kosztują około 150 zł, a stężenie tlenu sięga 99,5 proc. Minus to ich wydajność. Wystarczają na około 120 wdechów. Tlen w puszkach stosowany jest najczęściej przez sportowców. Odbudowuje czujność i szybkość reakcji, pozwala nabrać sił do dalszych ćwiczeń.
Droższe są stacjonarne koncentratory tlenu. Podobnych używa się w szpitalach. Ich ceny zaczynają się od 1,4 tys. zł i dochodzą do 20 tys. zł. Ceny zależą nie tylko od wielkości urządzenia czy jego wagi, ale przede wszystkim od parametrów.
– Najważniejszą cechą dobrego urządzenia jest wydajność, która pozwala na uzyskanie powietrza o możliwie wysokiej zawartości tlenu – nawet 96 proc. Daje to zauważalną poprawę samopoczucia i stanu zdrowia osoby chorej, a także zwiększa tolerancję wysiłku. Decydując się na konkretne urządzenie, zwróćmy też uwagę na stopień hałasu oraz zużycie prądu – radzi Anna Adamczyk z Timago International Group
Ze sprawdzonych źródeł
Na rynku koncentratorów tlenu jest kilku producentów. Są to Philips, Devilbiss, Yuwell czy Inogen One G3. Koncentratory stacjonarne można kupić w sklepach medycznych i na aukcjach internetowych. Zanim dokona się zakupu, warto sprawdzić dokładnie źródło sprzedaży. – To niezwykle ważne, aby koncentrator tlenu kupić od podmiotu działającego w branży medycznej, który specjalizuje się w tego typu sprzęcie. Takie firmy, których na polskim rynku jest kilka, dają nam gwarancję nie tylko tego, że kupujemy wyrób medyczny zarejestrowany w Urzędzie Rejestracji Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, ale i tego, że sprzęt jest bezpieczny, powtarzalnie dobry, sprawdzony przez miliony ludzi. Do tego działająca w branży medycznej firma wesprze w wymianie sita molekularnego, która jest konieczna, aby utrzymywać prawidłową dawkę przepływu tlenu – przypomina Anna Adamczyk.
Kupując sprzęt, trzeba zachować czujność, bo na strachu przed pandemią próbują zarobić różne marki.
– Na rynku pojawiło się obecnie wiele tańszych modeli nieznanych marek. Przestrzegałabym przed takimi urządzeniami, bo może i owszem są dużo tańsze, ale są to produkty najczęściej sprowadzone przez kupujących poprzez serwisy takie jak AliExpress lub Alibaba, gdzie każdy może kupić najtańszy azjatycki produkt, bez atestów, bez certyfikatu CE i bez deklaracji zgodności – których wymaga się od wyrobów medycznych i produktów wprowadzanych na rynek europejski – przypomina Anna Adamczyk. Jak poznać, czy sprzęt jest wyrobem medycznym? Dyrektor zarządzająca Timago zaleca zwrócenie uwagi na stawkę VAT.
– Na wyroby medyczne zgłoszone w Urzędzie Rejestracji Produktów Medycznych wynosi ona 8, a nie 23 proc. Sprzętu ze stawką 23 proc. VAT najlepiej w ogóle nie kupować, bo to wyrzucanie pieniędzy w błoto – twierdzi.
Pod nadzorem lekarza
Brak odpowiednich dokumentów to nie tylko niebezpieczeństwo dla użytkownika, lecz także potencjalne zagrożenie życia. Produkty, które nie były testowane, nie mają oceny zgodności, a co za tym idzie - nie dają pewności, że produkt podaje ustalone lecznicze ilości tlenu i czy pokazuje prawidłowe wartości. Może to dawać fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Anna Adamczyk przypomina, że tlen jest lekiem i używanie koncentratorów powinno się odbywać po konsultacji z lekarzem prowadzącym i na podstawie jego wytycznych. Lekarz powinien wskazać, jaka dawka tlenu, a więc jaki przepływ tlenu na minutę, będzie dla nas odpowiednia.
– Pamiętajmy, że tlen jest lekiem, a nadużywanie go może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych – zauważa Anna Adamczyk
Dorota Szlosowska, lekarz, specjalistka chorób płuc, już w marcu odradzała zakup koncentratorów tlenu do użytku domowego, tłumacząc, że można nimi zrobić sobie więcej szkody niż pożytku. „Otrzymuję setki pytań w tej sprawie. Jestem przeciwna używaniu koncentratorów tlenu w domach, ale nie można zabronić ludziom ich kupowania. Laicy często nie wiedzą, że nieumiejętnie używając tlenu, można człowieka zabić” – mówiła niedawno w wywiadzie dla katowickiej „Gazety Wyborczej”.
Jak tłumaczyła, można łatwo doprowadzić do wzrostu stężenia dwutlenku węgla we krwi. „Trzeba bardzo uważać, szczególnie w przypadku osób starszych czy cierpiących na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Dlatego jeśli już ktoś, kto nie może doczekać się na pomoc, zdecyduje się na użycie koncentratora tlenu, powinien nadal równocześnie wzywać pogotowie. Ja sama nie mam w domu koncentratora tlenu. Uważam też, że zostanie on znacznie lepiej wykorzystany, jeśli trafi do szpitala polowego, bo uratuje tam znacznie więcej ludzi” – dodała.
Pulsoksymetr czyli urządzenie do nieinwazyjnego pomiaru nasycenia krwi tlenem jest ważnym narzędziem w wlace z pandemią koronawirusa. Urządzenie może się okazać przydatne u osób, które w łagodny sposób przechodzą COVID-19 lub podejrzewa się, że mogą być zakażone koronawirusem. Takie osoby nie są przyjmowane do szpitali.
Jesteśmy dla Was!
To prawda ze na rozmowie obiecują jedno a jest zupełnie co innego w rzeczywistości?
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej, którą prowadzimy w formie dialogu staramy się przedstawić stanowisko na które ktoś aplikuje takim jakie ono faktycznie jest. Nie ukrywamy, że pracy jest dużo, że jest nakierowanie na cele i to jest jasne. Nie możemy jednak brać odpowiedzialności za to, że ktoś do siebie takich informacji nie dopuszcza. Jedno jest pewne - ci którzy chcą pracować, tworzyć i mieć wpływ na kształt naszej firmy znajdą u nas dla siebie miejsce :-)
@anna dlaczego odradzasz prace w tej firmie?
(usunięte przez administratora)Przemyśl dokladnie o czym mówicie kandydatom a jak wygląda z Wami późniejsza współpraca i w jaki sposób traktujecie ludzi. Byłam i zawsze będę uczciwym i lojalnym pracownikiem o czym o Was takiego słowa powiedzieć nie mogę. Mam żal i nikomu Was nigdy nie polecę. Pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)Pieniądze bardzo dobre, zawsze na czas, karta multisport, ubezpieczenie, wczasy pod gruszą no żyć nie umierać :-) Szkoda, ze nie ma stron oceniających pracowników bo też bardzo by się przydały. Nie chcesz polecać naszej firmy? Nie ma problemu ale prawda jest taka, że pretensje możesz mieć wyłącznie do siebie i bardzo nieładnie, ze wylewasz jad na firmę, która tyle lat bardzo, bardzo dobrze opłacała Twoją pracę. Większość ludzi w firmie pracuje ponad 7 lat więc gdyby było tak strasznie jak piszesz raczej byłoby to nie możliwe więc przestań oczerniać i szukaj swojego wymarzonego pracodawcy a ja z całego serca życzę ci żeby to był ten wymarzony. Wszystkiego dobrego
Pracują w stresie i pod presją Właściciela. Kasa nie jest wyznacznikiem i nie jest najwyższa, nie pochlebiaj sobie. Poza tym kasa to nie wszystko, bo tylko tym mamicie ludzi a w rzeczywistości tak kolorowo nie jest. Trzeba mnóstwo wysiłku aby utrzymać się w tej Waszej korpo firemce. Ludzie pracują 7 lat ale tylko nieliczni, reszta zostala zwolniona i to wcale nie z ich winy a raczej z waszego "widzimisię". Ja nie mam do siebie żalu, czytaj ze zrozumieniem. Nie mam sobie niczego do zarzucenia bo pracowalam na 1000% a i tak wreczyliscie mi wypowiedzenie bez żadnego wyjasnienia i możliwości rozmowy. Tak się nie traktuje pracowników ktorzy pracuja rzetelnie i dają z siebie wszystko. Brak komunikacji, informacji zwrotnych, kłamstwo, brak dotrzymanych obietnic, udawanie dobrej atmosfery, tym się wyróżniacie na rynku pracy. Każdy kto do Was przyjdzie długo i tak nie popracuje...????
Anna wrzuć na luz i lepiej skup się na szukaniu nowej pracy - może ktoś się nabierze na Twoje pseudo zaangażowanie. Nas nie nabrałaś dlatego już z nami nie jesteś. Nie mogliśmy podjąć lepszej decyzji zresztą to jaka jesteś naprawdę właśnie wychodzi więc jesteś ostatnią osobą, która może się wypowiedzieć na temat uczciwości. Dla nas temat jest skończony definitywnie ale i tak mimo tego, że tak nas oczerniasz życzę Ci wszystkiego dobrego.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K.?
Zobacz opinie na temat firmy Timago International Group Sp. z o.o. i Spółka Sp.K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.